Asus ZenBook UX334 - recenzja, dane techniczne, czy warto?

Producent postawił na nowsze podzespoły, a także kilka ciekawych, nowoczesnych rozwiązań, które z pewnością okażą się przydatne podczas pracy w trybie stacjonarnym i mobilnym. Do czynienia mamy z laptopem 13-calowym, który powinien sprawdzić się w każdym miejscu i w każdych warunkach.

Asus ZenBook UX334 – dane techniczne oraz cena

O jego możliwościach decydują oczywiście konkretne podzespoły. Te natomiast różnią się w zależności od wybranej konfiguracji sprzętowej. Warto więc przyjrzeć się wszystkim modelom i sprawdzić, co przygotował dla nas producent.

Asus ZenBook UX334 – dostępne konfiguracje

Jak na nowoczesnego ultrabooka przystało, model UX334 został wyposażony w niskonapięciowe podzespoły, które mają zapewnić przyzwoitą wydajność przy niskim poziomie obciążenia. Co ważne, laptop ma posłużyć nie tylko do obsługi podstawowych programów biurowych, ale również znacznie bardziej rozbudowanych narzędzi graficznych i projektowych.

Za wszystko to odpowiadają procesory z serii Intel Whiskey Lake-U, które bardzo często są montowane w laptopach ultramobilnych. Dlaczego? Ponieważ spełniają kryteria niskiego współczynnika TDP, a z drugiej strony korzystają ze zwiększonej ilości rdzeni i wątków, dzięki czemu bardzo dobrze sprawdzają się w programach wymagających dodatkowej mocy obliczeniowej.

W przypadku laptopa Asus ZenBook UX334, do wyboru mamy dwa modele procesorów. W konfiguracjach wydajniejszych i droższych znajdziemy model Intel Core i7-8565U, który został wyposażony w cztery rdzenie i osiem wątków. Jego bazowa częstotliwość taktowania wynosi „zaledwie” 1800 MHz. Wartość ta jednak znacząco zmienia się w trybie turbo – maksymalnie dla jednego rdzenia może dobić do 4600 MHz. Uzupełnieniem specyfikacji układu jest 8 MB pamięci podręcznej, a także współczynnik TDP na poziomie zaledwie 15 W.

Zobacz Asus ZenBook UX334

Potwierdza się wszystko to, co zostało wspomniane do tej pory. Mamy do czynienia z niskonapięciowym układem CPU, które możliwości nie ograniczają się do realizacji podstawowych zadań i obsługi standardowych programów. Urządzenie bardzo dobrze sprawdza się w trybie wielowątkowym, czego potwierdzeniem są wyniki testów diagnostycznych. W programie Cinebench R15 w tym trybie uzyskał on średnią na poziomie 581 punktów. Jest to więcej niż solidny rezultat. Podobnie ma się sprawa w trybie jednowątkowym, który średnia wyniosła 178 punktów.

Jest to więc procesor bardzo dobrze pasujący do wymagań stawianych przez nowoczesne programy biznesowe i multimedialnego. Nie powinien mieć on problemów z wszechstronną pracą kreatywną i projektową.

Na rynek wypuszczone zostały również tańsze konfiguracje laptopa. Korzystają one z procesora Intel Core i5-8265U. Choć korzysta on z tej samej ilości rdzeni i wątków, co model i7, wyróżnia się nieco niższą częstotliwością taktowania. W trybie bazowym wynosi 1600 MHz, natomiast w trybie turbo dobija maksymalnie do poziomu 3900 MHz. Pamięci podręcznej również jest mniej – zamiast 8 MB, do dyspozycji mamy 6 MB.

Jak można się domyślić, wszystko to wpływa na niższą moc obliczeniową. Nie można jednak mówić tu o drastycznych spadkach. W zależności od realizowanych zadań, wynoszą one od kilku do kilkunastu procent. Dobrze wskazują na to wspomniane wcześniej testy Cinebench R15. W trybie jednowątkowym układ uzyskał 171 punktów, natomiast w wielowątkowym 549 punktów. Nadal są to osiągi, które powinny zadowolić większość użytkowników biznesowych.

Specyfikacja Asus ZenBook UX334 wskazuje na wykorzystanie pamięci RAM typu LPDDR3, o taktowaniu wynoszącym 2133 MHz. Przygotowane zostały modele wyposażone w 8 GB lub 16 GB pamięci. Ostateczny wybór zależny jest oczywiście od rodzaju programów, które mają być obsługiwane, a także ich wymagań sprzętowych.

Co ważne, laptop w każdej wersji korzysta z szybkiego dysku SSD M.2 PCIe, który zapewnia doskonałe działanie systemu operacyjnego. Modele najdroższe wyposażone są w dyski z czterema liniami PCIe i pojemnością 1 TB, natomiast w pozostałych znajdziemy dyski z dwoma liniami – ich pojemność może wynieść 512 GB lub 1 TB.

Laptopy 13-calowe przeważnie wykorzystują wyłącznie zintegrowane karty graficzne. W przypadku omawianego sprzętu jest jednak inaczej. Producent przygotował bowiem konfiguracje wyposażone w dedykowaną jednostkę Nvidia GeForce MX250 z 2 GB pamięci GDDR5. Jest to bardzo wszechstronna karta, która pozwoli na jeszcze lepszą obsługę wielu programów i gier.

Asus ZenBook UX334 – wygląd

Ze względu na kompaktowe wymiary laptopa, mamy do czynienia ze sprzętem bardzo lekkim (waży zaledwie 1,2 kg) Jest to oczywiście jego spory atut, ponieważ gwarantuje on wysoki komfort pracy nie tylko przy biurku, ale również w podróży. Okaże się on więc ciekawym wyborem dla wszystkich osób, które często dopracowują projekt w pociągu, autobusie czy samochodzie.

Co ważne, producentowi udało się odchudzić obudowę względem poprzednich odsłon laptopa. Jest on o 14% mniejszy od standardowych sprzętów 13-calowych. Do tego wszystkiego dochodzi również praktycznie bezramkowy wyświetlacz, który zajmuje aż 95% obszaru obudowy. Na pochwałę zasługuje także atrakcyjny, nowoczesny projekt oparty na granatowej kolorystyce. Laptop prezentuje się naprawdę ładnie – esteci nie powinni mieć zastrzeżeń.

Za ładnym, smukłym wyglądem idzie również wysoka jakość wykonania obudowy. Producent zdecydował się na wykorzystanie wytrzymałych materiałów, które gwarantują utrzymanie zadowalającej sztywności całej konstrukcji. Klapa ekranu nie wygina się łatwo pod naporem. Brak tu również odkształceń obudowy na obszarze wokół klawiatury. Większych zastrzeżeń nie można mieć także do jakości wykonania zawiasów. Pracują one płynnie, pozwalając na odchylenie ekranu maksymalnie o 145 stopni. Co równie istotne, jest on utrzymywany w stabilnej pozycji, bez chybotania.

Asus ZenBook UX334 – matryca

Ekran 13-calowy nie zagwarantuje szerokiej przestrzeni roboczej, która pozwoliłaby na komfortową pracę na wielu oknach, jednak nie o to chodzi. Omawiany laptop ma być w pierwszej kolejności ultramobilnym urządzeniem, które sprawdzi się nie tylko przy biurku, ale również (a może przede wszystkim) w podróży. Pod tym względem prezentuje się ona naprawdę dobrze. Zwłaszcza że jego wymiary zostały zmniejszone względem poprzednich modeli.

Każdy model laptopa został wyposażony w matrycę Full HD z technologią szerokoekranową (178 stopni). Zapewnia ona więcej niż przyzwoitą jakość obrazu. Pod uwagę warto wziąć przede wszystkim dobre pokrycie kolorów, oscylujące wokół 100% w palecie sRGB. Do tego dodać możemy wysoki kontrast, szerokie kąty widzenia i odpowiednie odwzorowanie barw. Dzięki temu, zamontowany ekran pozwoli na pełnoprawną pracę przy obróbce grafiki.

Asus ZenBook UX334 – klawiatura i touchpad

Do dyspozycji dostaliśmy podświetlaną klawiaturę, której wymiary nie są duże, jednak wcale nie oznacza to, że jej użycie okaże się niewygodne. Wręcz przeciwnie – sposób przygotowania klawiszy sprawia, że dość szybko można przyzwyczaić się do bezwzrokowego pisania. Co ważne, wyróżniają się one dobrym skokiem i sprężystą reakcją. Klawiatura działa również stosunkowo cicho, co trzeba zapisać po stronie zalet sprzętu.

Laptop został wyposażony w ScreenPad, a więc touchpad, który de facto jest dodatkowym wyświetlaczem o przekątnej 5,65 cali. Obsługuje on rozdzielczość Full HD+ (2160x1080) w technologii Super IPS. Składa się ze szklanej powłoki uodpornionej na powstawania smug i odcisków palców. Do tego dochodzi obsługa gestów wykonanych przy użyciu do czterech palców. ScreenPad może zostać wykorzystane na wiele sposobów – wyświetlane są na nim skróty do aplikacji, ustawienia programów, blok numeryczny, narzędzie do ręcznego pisania i wiele więcej. Z pewnością okaże się on bardzo przydatny podczas codziennej pracy.

Asus ZenBook UX334 – wydajność

Wykorzystanie niskonapięciowych procesorów z serii Intel Whiskey Lake-U gwarantuje uzyskanie więcej niż przyzwoitej wydajności, która pozwoli na spokojną, stabilną obsługę wszystkich najważniejszych programów – nie tylko tych biurowych, ale również multimedialnych i projektowych. Laptop zalecany jest do pisania, tworzenia prezentacji, obróbki graficznej, montażu wideo i wielu innych zadań.

Sporą pomocą podczas ich realizacji może okazać się dedykowana karta graficzna Nvidia GeForce MX250. Nie jest to być może jednostka z najwyżej półki, jednak z pewnością pozwoli na więcej aniżeli karta zintegrowana. Jej przyzwoity potencjał jest widoczny w testach diagnostycznych. W programie 3DMark 11 Performance GPU uzyskała średnią na poziomie 4633 punktów, co jest bardzo dobrym rezultatem. To samo tyczy się testów przeprowadzonych w 3DMark Ice Storm Extreme Graphics, w których wynik wyniósł 78252 punkty.

Co ciekawe, karta pozwala na obsługę wielu ciekawych gier wyróżniających się niższymi wymaganiami sprzętowymi. Poniżej przedstawiamy kilka przykładów.

Asus ZenBook UX334 – wady i zalety

Omawiany laptop powinien zainteresować przede wszystkim osoby poszukujące lekkich, smukłych laptopów ultramobilnych, które mają sprawdzać się nie tylko w ramach pracy stacjonarnej, ale również mobilnej. Mocną stroną urządzenia jest także jego wykonanie. Do czynienia mamy z nowoczesnym, bardzo ładnym sprzętem, którego konstrukcja jest odpowiednio sztywna i odpowiednio wytrzymała.

Po stronie zalet zapisać możemy również parametry techniczne zamontowanej matrycy, a także zestaw portów. Oczywiście nie można zapominać też o solidnej klawiaturze i ScreenPadzie, który okaże się niezwykle pomocny podczas codziennej pracy.

Na jakie wady sprzętu należy zwrócić uwagę? Przede wszystkim na nieco zbyt krótki czas pracy na baterii. Przyczepić można się również do sporego nagrzewania się sprzętu, a także podatności obudowy na zabrudzenia.

Asus ZenBook UX334 – podsumowanie, czy warto?

Model UX334 to nowoczesny sprzęt, który doskonale sprawdza się podczas pracy kreatywnej – zarówno stacjonarnej, jak i mobilnej. Wysoka jakość wykonania obudowy, a także przyzwoite wyposażania sprawia, że warto go polecić.

Podobne artykuły

Asus ZenBook Duo UX481 - recenzja, dane techniczne, czy warto?

Asus ZenBook UX434 - recenzja, dane techniczne, czy warto?

Asus ZenBook UX534 - recenzja, dane techniczne, czy warto?