Udostępnij
Skomentuj

Formatować czy nie formatować baterię w smartfonie?

Obalamy mit na temat tak zwanego efektu pamięci baterii wykorzystywanych w nowych smartfonach.

Jeszcze kilka lat temu, gdy kupowaliśmy nowy telefon, jedną z pierwszych czynności było formowanie baterii, które polegało na trzykrotnym jej wyładowaniu i ponownym naładowaniu. Sprzedawcy i konsultanci przestrzegali nas, iż jest to niezwykle ważny proces, który miał zagwarantować długą żywotność akumulatora, a także to, że nie będzie on szybko tracił energii.

Z niepokojem dokonywaliśmy więc formowania, cały czas uważając, aby nie został on w żaden sposób zakłócony. Przez okres formatowania baterii nie korzystało się z telefonu, więc  spokój odzyskiwaliśmy dopiero wówczas, gdy wszystko mieliśmy już za sobą – mogliśmy w pełni cieszyć się nową zabawką. Czy tak jest też dzisiaj? Wystarczy przejrzeć rozmaite strony i fora internetowe, by dojść do przekonania, że wiele osób tak właśnie twierdzi. Rzeczywistość wygląda jednak zupełnie inaczej.

Co to jest formowanie baterii?

Zanim jednak przejdziemy do wyjaśniania, dlaczego omawiany proces dzisiaj nie ma sensu, warto rozwikłać jego nazwę. Niezwykle powszechnie używanym określeniem na wspomnianą czynność jest formatowanie baterii, podczas gdy prawidłowa nazwa to formowanie.

Jeszcze raz w skrócie o tym, jak formatować baterię telefonu -  chodzi o całkowite wyładowanie baterii, a następnie naładowanie jej do pełnego stanu. Dlaczego ta czynność była kiedyś niezbędna? Związane było to z tak zwanym efektem pamięci ogniw akumulatorowych, który doprowadzał do utraty rzeczywistej bądź pozornej pojemności. Gdy bateria była na przykład wyładowywana do stanu 50%, a następnie ładowana do końca, po kilkunastu/kilkudziesięciu cyklach jej pojemność spadała o połowę – efekt pamięci sprawiał, że zachowywała się ona, jakby stan 50% naładowania odpowiadał całkowitej utracie energii, a więc 0%. Jeśli więc nieopatrznie podłączaliśmy telefon do ładowania, gdy jego bateria była jeszcze w 50% naładowana, po pewnym czasie przyjmował on nową, o połowę mniejszą pojemność.

Tego typu zjawisko mogło pojawić się również w akumulatorach, które po wytworzeniu nie były jeszcze użytkowane. Należało je niejako „nauczyć” ich prawidłowej pojemności – odbywało się to właśnie przez formowanie, a więc kilkukrotne rozładowanie i naładowanie baterii do pełnego stanu.

Polecane smartfony

Formowanie współczesnych baterii

Wszystko to brzmi mniej lub bardziej sensownie, jednak należy z całą mocą podkreślić, że dotyczy jedynie niektórych rodzajów baterii. Jakich? Mowa o akumulatorach niklowo-kadmowych (Ni-Cd) oraz niklowo-wodorkowych (Ni-Mh).

A czy w nowych telefonach trzeba formatować baterię? To pytanie jest wciąż żywe. Tak się jednak składa, że w roku 2009 zakazano stosowania tych baterii na terenie Unii Europejskiej. Producenci zaczęli więc wykorzystywać nowe, znacznie nowocześniejsze akumulatory litowo-jonowe (Li-Ion) oraz litowo-polimerowe (Li-Polymer). Tego typu baterie nie są narażone na efekt pamięci, dlatego nie muszą (a nawet nie powinny) być poddawane procesowi formowania. Nie musimy więc obawiać się, że pojemność akumulatorów nagle ulegnie pomniejszeniu, choć w rzeczywistość ich potencjał będzie całkowicie inny.

Co równie ważne, wspomniane nowe baterie (zwłaszcza litowo-jonowe) znajdziemy w każdym obecnie dostępnym telefonie – nieważne, czy jest to smartfon klasy premium kosztujący kilka tysięcy złotych czy też model budżetowy, należący do najniższej półki cenowej. Z baterii wymagających formowania w dzisiejszym sprzęcie już się nie wykorzystuje.

Zasady użytkowania nowoczesnych baterii

Skoro wiemy już, że formowanie dzisiejszych smartfonów nie ma żadnego sensu, warto jeszcze podkreślić, że czynności, które były normalne podczas użytkowania dawnych baterii, dzisiaj mogą okazać się szkodliwe.

Mowa tu o wspomnianym wyładowywaniu akumulatorów do zera, a także ładowaniu ich do poziomu 100%. Jak pokazują liczne testy, takie działanie może uszkodzić baterię litową lub zmniejszyć jej sprawność. W jaki więc sposób powinniśmy ładować akumulator, by ten posłużył nam dłużej? Telefon powinniśmy podłączać do prądu w momencie, gdy stan naładowania jego baterii osiągnie 20%, a więc gdy pojawi się pierwszy komunikat o małej ilości energii. Proces ładowania warto natomiast kończyć po osiągnięciu 85-90% naładowania, co jest optymalne dla telefonu. Nie ma jednak obaw, co do przeładowania – układ ładowania baterii posiada zabezpieczenia przeciw przeładowaniu, także okazjonalne ładowanie baterii do 100% nie ma żadnych konsekwencji.

Jak zadbać o baterię w telefonie?

Trzymanie się tych zasad pozwoli wydłużyć żywotność baterii. Warto pamiętać jeszcze o wykorzystywaniu odpowiednich (najlepiej oryginalnych) ładowarek oraz o nie przegrzewaniu naszego smartfona.

Skoro już wiadomo, jak sformatować nową baterię w telefonie – a raczej, że nie należy tego robić - warto zainteresować się, co wpływa na wydajność baterii w smartfonach. Wielu użytkowników zastanawia się, jak to jest, że mimo sporadycznego korzystania z telefonu przy podstawowych czynnościach, jak dzwonienie, pisanie wiadomości,  sprawdzanie Internetu, bateria – mimo swojej pojemności - nie jest w stanie wytrzymać nawet trzech dni bez ładowania?

Znów pojawiają się pytania o formatowanie baterii w telefonie, wątpliwości, czy może trzeba było owe formatowanie baterii przeprowadzić… A tymczasem problem nie dotyczy złego użytkowania telefonu czy ładowania.  To, że bateria nie wytrzymuje kilku dni bez ładowania, jest normą – obciąża ją system, wszystkie aplikacje działające w tle, wyświetlacz, a nawet nasycona kolorami tapeta. System Android zużywa dużo baterii nawet, jeśli wydaje się, że „nic się nie robi”. To, jak wygląda zużycie baterii systemu Android, można sprawdzić w ustawieniach telefonu. Zużycie można ograniczyć poprzez wyłączenie aplikacji, z których rzadko się korzysta i ograniczając wykorzystywanie tapet czy różnych motywów upiększających telefon. Nie jest jednak potrzebne żadne resetowanie baterii w telefonie – można jedynie ograniczyć obciążenie systemu i to też w niewielkim stopniu.

To, że formatowanie baterii w smartfonie nie jest konieczne, ma same zalety. Przede wszystkim – znika cały stres związany z tym, co się stanie, jak się formatuje baterię w nieodpowiedni sposób oraz fakt, że telefon po złym formatowaniu baterii stawał się uciążliwy, żeby nie powiedzieć wprost – wadliwy, przez mało wytrzymałą baterię. W zasadzie o baterię w nowych smartfonach nie trzeba w ogóle jakoś specjalnie dbać, poza podłączaniem i odłączaniem go od telefonu, kiedy nie jest ani już wyładowany, ani do końca naładowany, przy czym nie trzeba się stresować, jeśli zdarzy się, że telefon zgaśnie i przez chwilę będzie całkiem wyładowany lub odwrotnie. Jest to zatem spore ułatwienie w porównaniu do tego, jak kiedyś trzeba było obchodzić się z baterią telefonu.

Udostępnij
5,0
6 ocen
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 00:49
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.