Listwa zasilająca z wyłącznikami - Jak wybrać? Polecane modele
Spis treści:
- Czym jest i czemu służy listwa zasilająca?
- Zasady podłączania listw zasilających
- Przedłużacz - listwa zasilająca z wyłącznikami lub bez
- Ochrona przeciwprzepięciowa – czym jest i dlaczego się przydaje
- Porównanie - listwa z wyłącznikami vs listwa zasilająca bez wyłącznika
- Podsumowanie – na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Czym jest i czemu służy listwa zasilająca?
Odpowiedź na pierwszą część tego pytania jest bardzo prosta i intuicyjna – listwy zasilające produkowane są w odpowiedzi na zapotrzebowanie odbiorców związane z niewystarczającą ilością elektrycznych gniazdek w danym miejscu mieszkania, domu czy biura. Zwykle lokując telewizor na ścianie pokoju dziennego, chcemy mieć w jego bezpośredniej bliskości odtwarzacz audio, wzmacniacz, kolejny odtwarzacz kina domowego, konsolę do gier a może jeszcze i inne urządzenia, które wymagają zasilania energią elektryczną. Wobec niewystarczającej ilości gniazdek, pierwszym rozwiązaniem, jakie przychodzi nam do głowy jest listwa zasilająca, która rozwiąże nam ten problem z powodzeniem.
Czym pod względem elektrycznym jest listwa zasilająca?
Najprostsze z nich są po prostu zestawami gniazdek, takich samych pod względem elektrycznych parametrów, jak te, które mamy zamontowane w ścianach, tylko że odpowiednio zabezpieczoną obudową ze względów bezpieczeństwa użytkownika (ochrona przed porażeniem) oraz mienia (ochrona przed pożarem).
Zasady podłączania listw zasilających
Przedłużacze zakończone zestawami gniazd to z jednej strony urządzenia końcowe, takie jak np. żelazko czy suszarka do włosów, dlatego pod względem bezpieczeństwa użytkowania podlegają dokładnie takim samym zasadom, jak wspomniany wyżej sprzęt, czyli elementarnym i podstawowym regułom: użytkowania zgodnie z przeznaczeniem, z dala od pomieszczeń wilgotnych takich jak łazienki czy pralnie (nie mówiąc już o działaniu wody) a w przypadku widocznych uszkodzeń – natychmiastowego zaprzestania korzystania z urządzenia.
Pod pewnym względem listwy są jednak odbiornikami specyficznymi z punktu widzenia instalacji elektrycznej. Zwiększają za sprawą swojego przeznaczenia pobór energii, a co za tym idzie – obciążenie przewodu zasilającego gniazda elektryczne w danym obwodzie. Co z tego wynika?
Każdy obwód gniazd ogólnego przeznaczenia (czyli typowy obwód gniazd w pokojach) jest przewidziany na pewne obciążenie mocą elektryczną, którego nie należy przekraczać. Przeciążanie obwodu grozi nie tylko uszkodzeniem przewodów i gniazd, ale również pożarem!
Oczywiście przed tymi ryzykami chronią nas zainstalowane w rozdzielnicy mieszkaniowej (czyli skrzynce elektrycznej, którą każdy z nas ma wewnątrz naszego domu czy mieszkania) zabezpieczenia. W czym więc problem? Otóż, jeśli obciążymy nasz obwód nadmiernie, zabezpieczenie będzie go wyłączać, co oczywiście odetnie dopływ energii i przerwie pracę wszystkich urządzeń na danym obwodzie. Czy możemy jakoś przeciwdziałać takim niepożądanym zdarzeniom? Elektrycy przewidują najczęściej na jednym obwodzie maksymalnie dziesięć gniazd ogólnych, które, jak zakładają, nie pracują jednocześnie. Dlatego najprostszą metodą, żeby zachować ciągłość pracy naszej listwy, jest zadbanie o to, żeby w obwodzie, do którego jest przyłączona działało jak najmniej innych urządzeń, a w szczególności należy się z niego pozbyć urządzeń o dużej mocy i specyficznej charakterystyce prądowej (bez zagłębiania się w szczegóły – najbardziej potencjalnie obciążające są urządzenia domowe wyposażone w grzałkę, jak np. czajnik elektryczny czy silnik – odkurzacz).
Polecane listwy zasilające
Przedłużacz - listwa zasilająca z wyłącznikami lub bez
Co do zasady, możemy wyróżnić cztery rodzaje listew zasilających:
- wyposażone w gniazda – są to listwy najprostsze, stanowiące po prostu zestaw gniazd przyłączanych do gniazdka ściennego za pomocą kabla przedłużającego o różnej długości,
- wyposażone w gniazda i jeden wspólny wyłącznik, który umożliwia odłączenie całej listwy od zasilania jednym przyciśnięciem,
- wyposażone w gniazda, wyłącznik i ochronę przeciwprzepięciową – jak poprzednio, jednak wzbogacona o ochronnik przeciwprzepięciowy, czyli aparat elektryczny chroniący listwę i przyłączone do niej urządzenia przed skutkami przepięć (problem przybliżony został w dalszej części artykułu),
- wyposażone w gniazda, odrębny wyłącznik dla każdego z nich i ochronę przeciwprzepięciową – różnią się na ogół jedynie designem i długością przewodu zasilającego (dostępna jest np. listwa zasilająca z wyłącznikami 3m, 2m, 1.5 m i inne).
Oczywiście znaleźć można na rynku wiele modyfikacji tych czterech rodzajów, a także produktów o zwiększonej ochronie urządzeń elektrycznych, np. z układem przeciwzwarciowym czy filtrującym zakłócenia.
Wybór rodzaju listwy zależy od konkretnego przypadku jej użycia, warto jednak wiedzieć, że jeśli podłączamy za jej pomocą sprzęt elektroniczny RTV czy komputerowy, zawsze lepszym rozwiązaniem będzie listwa z ochroną przeciwprzepięciową niż bez, a w większości zastosowań - listwa zasilająca z niezależnymi wyłącznikami. Zanim jednak przejdziemy do porównania dostępnych na rynku artykułów, jeszcze kilka słów na temat przepięć.
Ochrona przeciwprzepięciowa – czym jest i dlaczego się przydaje
Napięcie, jakiego oczekujemy w gniazdku elektrycznym jednofazowym i jakie gwarantuje nam dostawca energii to 230V. Urządzenia, które posiadamy w domu takie jak sprzęt RTV czy AGD (z wyjątkami) pracują prawidłowo właśnie przy takim napięciu. Niższe – powoduje, że urządzenie nie będzie pracować, natomiast wyższe (czyli właśnie przepięcie) – spowoduje uszkodzenia urządzenia (a ekstremalnych przypadkach również instalacji elektrycznej.
Najbardziej wrażliwe na wzrost napięcia są urządzenia elektroniczne i to właśnie je w pierwszej kolejności należy chronić. Jak? Jeśli mamy nową instalację elektryczną, jest szansa na to, że jest ona zabezpieczona już na etapie naszej rozdzielnicy elektrycznej wewnątrz mieszkania czy domu (trzeba ustalić to z elektrykiem). W przypadku instalacji starszych, raczej niewielkie są szanse na tego rodzaju ochronę. Jednak możemy poradzić sobie z tym w pewnym przynajmniej zakresie sami stosując listwy zasilające z ochroną przeciwprzepięciową.
Porównanie - listwa z wyłącznikami vs listwa zasilająca bez wyłącznika
Poniżej zestawione zostały cztery listwy wybrane losowo wśród produktów z każdego ze wspomnianych wyżej rodzajów. Tabela pokazuje najważniejsze różnice i charakterystyczne cechy.
Listwa zasilająca pomaga oszczędzać energię
Wiele urządzeń elektronicznych, z których korzystamy na co dzień, zużywają prąd nawet wtedy gdy z nich nie korzystamy. Co ciekawe, niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, podczas gdy z najnowszych badań wynika, że pozostawianie urządzeń podłączonych do sieci w trybie stand-by może nas kosztować nawet kilkaset złotych rocznie.
Najbardziej kosztowne są pod tym względem lodówki, mikrofalówki etc. z wbudowanym zegarem, który w stanie czuwania może pobierać ponad 100 W każdego dnia. Jest to oczywiście kwestia skomplikowana - ilość zmarnowanej energii wiąże się z liczbą urządzeń, ich rodzajem oraz aktualnymi stawkami cen prądu. Mimo to jednak takie marnotrawstwo wydaje się bardzo nierozsądne, zważywszy zarówno na stan naszego portfela, jak i względy ekologiczne.
To kolejny argument przemawiający za użytecznością listwy zasilającej z wyłącznikami. Takie rozwiązanie umożliwia bowiem bezproblemowe odcięcie urządzeń od źródła zasilania, kładąc tym samym kres zużywaniu energii bez potrzeby.
Warto także wspomnieć, że wypinanie z gniazdka urządzeń elektronicznych pomaga je chronić na przykład w razie burzy czy zwarcia sieciowego. Zwykły wyłącznik może uratować nasz drogi sprzęt przed uszkodzeniami, których naprawa może nawet przewyższyć pierwotną cenę telewizora, komputera czy innych urządzeń, używanych każdego dnia. Warto zatem zainwestować w wysokiej jakości listwę, która okaże się inwestycją, pomagającą naprawdę zaoszczędzić.
Podsumowanie – na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Listwa zasilająca to obecnie niezbędny element wyposażenia w każdym domu czy biurze. Do jej zalet zaliczyć należy przede wszystkim:
- łatwe zarządzanie podłączonymi do sieci urządzeniami
- listwy zasilające przeciwprzepięciowe wykluczają ryzyko przeciążenia przewodu doprowadzającego prąd
- pozwala łatwo zwiększyć ilość miejsca na podpięcie kolejnych urządzeń
Decydując się na zakup listwy zabezpieczającej przede wszystkim należy zastanowić się, czy będą do niej podłączane urządzenia elektroniczne. Jeśli tak, warto wybrać listwę z zabezpieczeniem przeciwprzepięciowym. Kolejno, trzeba ustalić, czy lepiej sprawdzi się funkcja z wyłącznikiem, czy bez. A jeśli wyłącznik, to czy jeden ogólny, czy osobne, na każde gniazdo – taka opcja jest przydatna, kiedy zasilamy z tej samej listwy np. komputer używany często i drukarkę, z której korzystamy sporadycznie albo telewizor włączany codziennie i sprzęt audio eksploatowany okazjonalnie.
Oczywiście istotna jest też długość przewodu zasilającego. Musi być wystarczająca do zasilenia sprzętu w miejscu, w którym jest zlokalizowany docelowo. Warto wiedzieć, że długość przewodu ma również znaczenie elektryczne – zbyt długie przewody powodują spadki napięć i upośledzają działanie urządzeń elektrycznych, jednak w przypadku instalacji domowych będą to przypadki sporadyczne.
Komentarze (0)