Słuchawki Creative EP-630 (51MZ0085AA020)

Jestem audiofilem. To naprawdę znakomite słuchawki. Mam również Koss Porta Pro. Creative EP-630 mają znacznie lepsze brzmienie. Bardzo dobre basy, zrównoważone środkowe pasmo przenoszenia, rewelacyjne soprany. Oprócz subiektywnej opinii (jak każda opinia) odnośnie jakości dźwięku (brzmienia) dane techniczne mówią same za siebie. I tak najważniejsze to: neodymowe magnesy o średnicy 9 mm, czułość 106 db/mW przy częstotliwości 1kHz, oporność 16 ohmów (słuchawki Koss Porta Pro mają ponad 60 ohmów i być może dlatego nie sprawdzają się z większością przenośnego sprzętu odtwarzającego – tłumienie wysokich tonów przy takiej oporności jest bardzo duże!) i wreszcie pasmo przenoszenia - ten parametr na tej stronie jest błędnie podany – wg. producenta jest to pasmo od 6 Hz (sic!) do 23 kHz. Są to identyczne parametry elektroakustyczne jak w słuchawkach Creative EP-650. Więc po co przepłacać?
Acha! Słuchawki są bardzo odporne na wilgoć, czy nawet wodę. W moim przypadku zostały uprane w kieszeni spodni w pralce w temperaturze 40 stopni C. Po wysuszeniu grają znakomicie do tej pory. Mam już je dwa lata.
Oczywiście trudno jest porównywać konstrukcję słuchawek dousznych i nausznych (Koss). Ja porównałem jedynie jakość dźwięku (w przypadku EP-630 znakomita!) Ta druga konstrukcja (nauszna) jest znacznie wygodniejsza w używaniu i... zdrowsza. Pamiętajmy, że używając EP-630 nie powinniśmy przesadzać z poziomem głośności, gdyż w dalszej perspektywie grozi nam niedosłuch. Wszystko dla ludzi, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek.

Jakościowo słuchawki jak dla mnie doskonałe. Zacznę od budowy. Po pierwsze silikonowe oliwki (uszczelki, czy jak to się zwie) wykonane są z dobrego materiału, łatwo się zdejmują i można je dokładnie wyczyścić pod wodą. Mamy w komplecie 3 rozmiary, więc łatwo dopasować je do ucha. Tak samo przewód choć cienki, jest bardzo giętki i wytrzymały. Przetrwał niejedno szarpnięcie, które skończyło się wyrwaniem słuchawek z uszu. Słuchawki szczelnie dopasowują się do ucha, ale całkowicie nie odcinają nas od odgłosów otoczenia. Zależy to też od tego jak głęboko je umieścimy. Używam też dużych słuchawek nausznych, a te małe kupiłem dlatego, bo przy dużych bardzo mi się pociły uszy - zwłaszcza w lecie. Z tymi nie ma takiego problemu. Słuchawki są też wygodne w użytkowaniu.

Przejdźmy teraz do dźwięku. Po pierwsze nie jestem audiofilem i przy kupowaniu sprzętu najważniejszy dla mnie jest balans cena-jakość. W 99% przypadków nie wiem też jak powinien poprawnie brzmieć jakiś dźwięk/muzyka, bo nigdy nie słyszałem oryginału na żywo. Słuchawki brzmią dobrze i jestem w stanie usłyszeć w nich zarówno wysokie tony jak i basy. Oczywiście w słuchawkach o tych rozmiarach basów będzie mniej niż w słuchawkach dużych, gdyż związane to jest po części z wielkością membrany, jednak dzięki ich budowie dokanałowej, nie stanowi to poważnego problemu. Jeśli dźwięk nam się nie podoba i uważamy, że powinien brzmieć nieco inaczej, zwykle możemy go poprawić w ustawieniach equalizera karty dźwiękowej.

Słuchawki są znakomite! Nie przypuszczałem, że takie maleństwa mogą mieć tak znacznego "kopa"... Używam ich w połączeniu z odtwarzaczem mp3, wbudowanym w telefon komórkowy Sony Ericsson K550i. Poszukiwałem słuchawek, które mają dobry bas, ale jednocześnie zapewniają dobrą słyszalność tonów wysokich, co - niestety - niekoniecznie idzie w parze. W "epkach" zostało to osiągnięte, moim zdaniem, wzorowo. Miałem mozliwość porównania brzmienia EP-630 i zestawu Sony Ericsson HPM-90; "epki" są o niebo lepsze, wysokie tony są w nich bardziej nasycone, a bas miękki, ale wyrazisty. W "hpm-ach" tony wysokie są słabiutkie, oscylują raczej wokół średnich, ciężko wyłapać tutaj wyrazisty dźwięk hi-hatu lub crash'a; bas zaś jest spłaszczony, "kanciasty". Subiektywnie EP-630 grają znacznie czyściej, chociaż i tutaj spodziewałbym się jeszcze więcej krystalizacji, zarówno dla tonów niskich, jak i wysokich.

Bardzo dobre słuchawki jak na swoją cenę. Zamówiłem je jako prezent dla siebie na urodziny. Dnia 23 czerwca w 2014 roku. Dzisiejszego dnia (29.04.2016) zakończyły swój żywot. Lewa słuchawka przestała działać :/ Używałem je niemal codziennie, muzyki słuchałem również zazwyczaj na fulla w dodatku z aplikacją Bass Booster. Po jej włączeniu, bass był niesamowity. Ja, jako fan muzyki elektronicznej, która w dużej mierze koncentruje się na basie, mogę wszystkim te słuchawki polecić. Więcej informacji niżej:

Od kiedy kupiłem te słuchawki, właściwie się z nimi nie rozstaję - muzyki słucham wszędzie, gdzie tylko mogę: w komunikacji miejskiej, na siłowni, podczas porannego joggingu czy spacerów. POLECAM!

Rewelacyjne sluchawki, szczególnie za taka cene! Porównywalna jakosc od innych producentów to koszt 3-4x większy. Nie wiem, czy to przypadek, czy zawsze tak jest, ale wersja czarna różni się znacznie kablem od wersji bialej. Biala ma sznurek do zakladania na szyję i zaczep z przewleczką do przymocowania odtwarzacza (prawdopodobnie MuVo). Natomiast wersja czarna ma zwykly kabelek. Plusem tego rozwiązania jest większa dlugość kabla.

Miałam już wcześniej te słuchawki, żadne inne nie brzmią tak dobrze. Są głośne (niektóre nawet przy maksymalnej głośności są zbyt ciche w autobusie, tutaj trzeba zmniejszać głośność do połowy), wytrzymałe (poprzednią parę miałam 2 lata).

Te mam obecnie w połączeniu z iPodem, dźwięk super!

Słuchawki kupiłam w styczniu 2009, jeszcze się trzymają! Jakość dźwięku bardzo mnie zadowala, no i super wyciszają otoczenie. Jestem z nich bardzo zadowolona, za tę cenę naprawdę dają radę.

Słuchawki EP-630 są naprawdę świetnym wyborem jeśli zależy na dobrej jakości dźwięku, a jednocześnie niewygórowanej cenie. Kompaktowe rozmiary pozwalają zabrać je ze sobą wszędzie. Świetnie wytłumiają dźwięki otoczenia (lepiej uważać poruszając się w ruchu ulicznym). Jeśli chodzi o słabe strony, przewody są dość wiotkie, raz niestety uległ on u mnie przerwaniu. Jednak nie zniechęciło mnie to do ich ponownego kupna :)
Zdecydowanie polecam

rewelacyjne słuchawki. dźwięk jest tak szczegółowy że nie radze sie wsłuchiwać w muzyke bo mozna stracić panowanie nad sobą i zacząć tańczyć gdzieś pośrodku zatłoczonej ulicy. po włozeniu do uszu słuchawek ledwie słychać otoczenie a jak dojdzie do tego muzyka człowiek jest poprostu nieobecny.`

Załączone trzy wielkości gumek :) rewelacyjnie dopasują słuchawki do kształtu i wielkości ucha. Przewody nie plączą się. Jakość dźwięku jest zadowalająca a nawet bardzo dobra. Używam ich przede wszystkim do laptopa ale z telefonem też jest używana czasami.

Rewelacyjne słuchawki. Świetnie odwzorowane basy, średnie, wysokie w normie. Gumowe wkładki spełniają swoje zadanie na 5 z plusem. Rzeczywiście praktycznie izolują odgłosy otoczenia, nawet w starych tramwajach słychać przede wszystkim muzykę. W niektórych utworach usłyszałem instrumenty, których wcześniej nie zauważyłem :)

Najlepsze dokanałówki w swojej cenie. Miałem Brainwavzy M1 za 129 zł i od nowości jedna słuchawka grała ciszej. Po odesłaniu na gwarancje dostałem kuriozalną poradę, żebym czyścił uszy. Pomijajć ten fakt M1 grały dla mnie słabiej. Mam jeszcze Kossy Porta Pro, które grają najlepiej, ale to słuchawki otwarte. Jeśli komuś zależy na basie, lubi klubową muzykę, to są słuchawki dla niego.

Trudno było się przyzwyczaić do tego rodzaju słuchawek, ale jest już OK. Trzy rozmiary nakładek pozwalają dopasować słuchawki do każdych uszu. Dźwięk jest fantastyczny. W niektórych utworach słyszałem instrumenty, o których istnieniu nie miałem wcześniej pojęcia.

To już moje drugie epki (wcześniejsze użytkowane przez prawie 3 lata uszkodziłem ostatnio mechanicznie i trzeba było wymienić), grają super, są solidne i nie boją się nieostrożnych użytkowników (inne douszne słuchawki w moim trybie używania wytrzymywały 3 miesiące, epki - 3 lata). Polecam!

Mam te słuchawki od kilku dni, lecz kiedyś miałem już ich kilka także jak zwykle jestem zadowolony z produktu. Niestety jak większosc sluchawek, po jakis czasie zagina sie kabel przy Jack'u podczas trzymania telefonu w kieszeni :D Ale wymiana to 3 zł za jack'a + troche umiejetnosci w poslugiwaniu sie lutownica

za tą cenę bardzo dobre słuchawki, wysoka wytrzymałość, ładnie wyglądają. Wytrzymały około roku użytkowania dzień w dzień, w tym bieganie i jazda na rowerze.

Poprzednie słuchawki wytrzymały 5 lata więc jak za tą cenę uważam za świetny wynik. Grają całkiem fajnie o ile nie jest się melomanem i lubi się mocniejszy bas. Odradzam kupowania podróbek na różnego rodzajach portalach aukcyjnych bo to są tanie podróbki. Creative sprzedaje je tylko w wersji z pudełkiem i nigdy nie sprzedawał ich jako wersje OEM.

Sluchawki rewelacyjne. Bardzo dobre brzemienie w mocnniejszych kawalkach potezny bas. Ladny srodek. Gora tez czysciotka. Nie ma do czego sie przyczepic.