Obudowa Zalman T7 Czarna

Obudowę miałem zamiar kupić za 160zł, ale tak się akurat trafiło że była na promocji w momencie kiedy chciałem ją zamówić i tak udało mi się ją trafić za 110zł. Uważam że gdybym kupił tą obudowę za 160zł i tak byłbym zadowolony z zakupu. Gdzieś na necie wyczytałem że ludzie narzekają na wagę tej obudowy i materiały użyte do jej budowy, nie rozumiem tylko dlaczego ponieważ na obudowie się nie siedzi ani nóg nie trzyma. To fakt, jest lekka ale nie wygina się w rękach a jak już zamontuje się podzespoły to stoi pewnie. Ktoś porównywał ją do ZALMAN Z3 na korzyść Z3. Ja też mogę T7 porównać do Z3 bo miałem kiedyś tą obudowę a obecnie ma ją moja siostra także mam bezpośrednie porównanie. T7 ma lepiej zorganizowane miejsce, jest więcej miejsca na przewody, można je ładnie poukładać i praktycznie ich nie widać w Z3 otwieramy lewą pokrywę i widzimy spaghetti. T7 ma lepsze nóżki solidniejsze, w dwóch obudowach Z3 pękły nóżki przy przesuwaniu pc po podłodze zahaczając o szczelinkę między panelami. No i przewiewność bardzo na korzyść T7 względem Z3. Dużym minusem T7 Jest przepust na przewód zasilający procesor, jest tam bardzo mało miejsca i trzeba przewód "rozłożyć" żeby był jak najbardziej płaski bo w innym wypadku się tam nie zmieści. Są trzy trójkątne przepusty na przewody, jeśli użyjemy tylko środkowego to spoko, ale jeśli użyjemy dwóch pozostałych to nie zamontujemy w te miejsca dysków SSD. Jest filtr przeciwkurzowy od spodu przy zasilaczu, na topie jest natomiast na magnes, ale z przodu nie ma żadnego. Mi udało się ją kupić okazyjnie, ale polecam nawet biorąc pod uwagę cenę 160zł. Nie będę się rozwodził nad samorysującym się panelem akrylowym bo niestety taki już jest ten materiał, reszta materiałów z których jest stworzona ta obudowa nie budzi zastrzeżeń. Warto dodać że jeśli już nam się bardzo porysuje ten panel akrylowy to nie będzie problemu żeby go dorobić ponieważ jest to kwadrat z czterema dziurami na zawiasy i dwoma na śrubki.