Ponad pół roku temu kupiłem inną myszkę ISY IPG-5000 (Mars Gaming MM-5), z dodatkowymi 10 przyciskami (w bardzo dobrej cenie ok 100zł) i byłem z niej bardzo zadowolony. Jednak ułożenie 4 przycisków na górze, pod kółkiem wydawało mi się niezbyt efektywne, dwóch dolnych ciężko było dosięgnąć bez przypadkowego wciśnięcia któregoś z górnych. Postanowiłem spróbować nowej myszki z bardziej ergonomicznym ułożeniem przycisków - po przeglądnięciu wielu ofert stwierdziłem, że Rival 500 ma chyba najbardziej ergonomiczny układ z wieloma przyciskami. Miałem wybrać się do Saturna, żeby sprawdzić jak Rival 500 leży w ręce i czy faktycznie przyciski łatwo obsługiwać, jednak nie zrobiłem tego i zamówiłem z internetu. Po odebraniu przesyłki byłem nieco rozczarowany - trzy górne przyciski chodzą 'tandetnie' - wymagaj silnego wciśnięcia i głośno klikają, boczny tylny przycisk sprawia wrażenie, że powinno dać się go wciskać podstawą kciuka, ale to nie działa, bo mimo swojej znacznej szerokości ma switcha pod górnym końcem i tylko daje się go wcisnąć naciskając na górny brzeg (ISY IPG-5000 ma podobny przycisk, ale on właśnie idealnie daje się wciskać podstawą kciuka). Po zainstalowaniu wielkiego (187 MB ! ) programu do obsługi myszki przyszło wielkie rozczarowanie i już myślałem, że będę ją musiał odesłać - nie dało się wgrać firmwareu myszki - próbowałem różnych cudów - wyłączenie Windows Defendera, nadanie plikom myszki uprawnień do uruchamiania w trybie administratora, przełączanie myszki do różnych portów USB, chyba z 10 razy próbowałem i nic. W końcu zaskoczyło, chociaż nie wiem czemu - włączyłem do przedniego panelu USB na kompie i w końcu poszło.
Poprzednia myszka ISY pozwalała na zdefiniowanie do 5 profili, ale profile można było przełączać jedynie ręcznie, nie dało się ich przypisać do programu, żeby zmieniały się automatycznie. W Rivalu 500 zmiana profili następuje automatycznie jak tylko klikniesz na okno innego programu (chociaż to działa tylko kiedy program do obsługi myszki jest uruchomiony). To wielki plus, bo nie używam myszki do grania w jedną grę, ale do obsługi kilku programów graficznych i 3D z których często korzystam jednocześnie i potrzebuję, żeby profile zmieniały się automatycznie, jak tylko wejdę na okno drugiego programu. To działa ! +
Ergonomia przycisków : Z 6 przycisków na bocznym panelu 4 daje się łatwo obsługiwać, zwłaszcza dwa duże dolne są świetne. Przedni i tylny wymagają dosyć mocnego przemieszczenia kciuka, ale wszystkie chodzą lekko i cicho. Gdyby tylny dawał się wcisnąć podstawą kciuka, a przedni był nieco większy byłoby idealnie. (Być może trzeba mieć duże dłonie do obsługi tej myszki). Górne dodatkowe przyciski są sporo gorsze - trzy boczne wymagają mocnego wciskania i dają wrażenie jakby miały pod sobą jakieś tandetne switche. Górny boczny przycisk w ISY chodził idealnie, a przed przypadkowym wciśnięciem zabezpieczał go wysunięty kształt, w Rivalu górne boczne przyciski są na tym samym poziomie co główne przyciski, więc ta ich twardość chyba była podyktowana zabezpieczeniem przed przypadkowym wciśnięciem - w sumie to może być nawet atut jeśli przypiszesz pod nie funkcje które muszą być łatwo dostępne ale nie powinny zostać włączone przez pomyłkę. Przycisk centralny poniżej rolki działa lżej Przycisk centralny poniżej rolki działa lżej, chociaż mógłby być nieco większy i bliżej rolki żeby dawało się go łatwiej wciskać. Trochę szkoda, że nie ma jeszcze przycisku po prawej stronie pod małym palcem. Switche pod rolką działają poprawnie, wciskanie rolki i dodatkowe przesuwanie na boki działa OK i raczej trudno popełnić błąd (wiec w sumie pod rolką masz dodatkowe 3 przyciski). W opiniach widziałem że narzekano na 'tandetny' kabel Rivala 500 - no jest zwykły, bez ładnej plecionki, jednak jego 'gumowana' powierzchnia powoduje, że lepiej sprawdza się niż śliska plecionka. Kabel ISY z plecionką często zsuwał mi się przez otwór w biurku i nagle nie było jak ruszyć myszką - 'tandetny' gumowany kabel Rivala leży na biurku i nie zjeżdża - więc jest bardziej przydatny. Plastik myszki pokryty jest gumowatą farbą - zobaczymy jak długo wytrzyma, bo miałem kilka urządzeń pokrytych czymś takim i po paru latach zaczynały się lepić jak miękka guma do żucia i w końcu trzeba było zmyć (z problemami tą gumę). Na razie jest OK, chociaż myszka wygląda trochę tandetnie (wiekszość 'zdjęć' w internecie to renderingi 3D, w naturze myszka nie wygląda tak ładnie) No ale dla mnie estetyka i świecenie myszki nie mają znaczenia - świecenie tylko przydaje mi się do informacji o zmianie profilu. Dla funkcji wibracji nie znalazłem na razie zastosowania - w grach może być przydatne, przy obsłudze programów - zobaczymy czy uda się do czegoś zastosować.
Ogólnie jestem zadowolony z myszki, jednak do ideału jej jeszcze nieco brakuje - można by jeszcze usprawnić układ klawiszy, zrobić lepsze, lżej chodzące switche dla górnych przycisków i zadbać, żeby firmware dało się wgrać za pierwszym razem i byłoby idealnie gdyby miała rolkę free wheel jak w myszkach logitecha.
Drobnym minusem był fakt, że dostałem z Moreli już wcześniej używaną myszkę (ślady palców na przyciskach), ale tak to już bywa jeśli jest możliwość zwrotu zamówionego towaru, więc to tylko drobny minusik.
- ZALETY:
- + 10 dodatkowych przycisków + 3 pod rolką - w sumie aż 15 !
- + Ergonomiczne ułożenie przycisków, zwłaszcza dwa boczne dolne są świetne (4,7)
- + Profile automatycznie przełączają się przy przechodzeniu między aplikacjami
- + Gumowany kabel nie zjeżdża z biurka.
- WADY:
- - 3 górne (dodatkowe) boczne przyciski (11, 12, 13) wymagają mocnego nacisku i są głośne
- - Boczny tylny przycisk (9) mimo znacznej szerokości nie daje się uruchamiać podstawą kciuka (switch pod górną krawędzią i tylko tam naciskając działa)
- - Brak rolki free wheel płynnego przewijania
- - 'Tani' wygląd obudowy i kabla.
Posiadam ten produkt Od kilku dni