Rower składany - jak złożyć rower na własną rękę?

| 0 Komentarzy
Skompletowanie roweru odpowiednio dopasowanego do własnych preferencji może być nie lada wyzwaniem. Jak zacząć?

Większość okazjonalnych użytkowników rowerów oraz osoby, które traktują dwa kółka jedynie jako środek transportu lub sposób na zrzucenie kilku kilogramów, decyduje się na kupno gotowego jednośladu. Jest jednak druga grupa rowerzystów, którzy nie wyobrażają sobie zakupu roweru gotowego – wolą dobrać wszystkie części osobiście i według własnych preferencji. A które rozwiązanie jest tak naprawdę lepsze?

Rower składany czy gotowy?

Obecnie wybór rowerów z najróżniejszych grup jest ogromny i praktycznie każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie, zarówno jeśli chodzi o cenę, jak i dobór komponentów, rodzaju roweru, a nawet rozmiaru. To najwygodniejsze rozwiązanie dla osoby, która chce po prostu kupić rower, wyjść ze sklepu, wsiąść i jeździć bez zamartwiania się o szczegóły. Jedynym zmartwieniem mają być wymiany ogumienia oraz zużytych podzespołów – nic więcej.

Zazwyczaj osoby kupujące gotowy rower nie zastanawiają się, jakie części są w nim montowane. Nieco bardziej obeznani w temacie sprawdzają, jakie są przerzutki, korby i hamulce, ale mało kto zastanawia się nad rodzajem sterów, suportu czy indeksacji kasety. Ba! Niewiele osób w ogóle wie, co to jest indeksacja, stery, kaseta itp.

Jest jednak grupa rowerzystów, zazwyczaj miłośników kolarstwa w różnej formie, która woli dopasować rower do własnych preferencji i upodobań. Nie mamy tu na myśli tylko koloru i rozmiaru ramy, ale praktycznie wszystkich podzespołów od ramy właśnie, po wspornik siodła, stery, mostek, kierownicępedały – dosłownie wszystko.

Jaki rower składany wybrać?

Składanie roweru od podstaw to dość trudne zadanie i osoby, które nie mają zielonego pojęcia o konstrukcji roweru, powinny wcześniej nadrobić zaległości, studiując fachową prasę oraz poradniki wszelkiej maści. Warto również pamiętać, że składanie roweru z nowych części zazwyczaj wychodzi drożej, niż kupno roweru w sklepie, ale to jest dość oczywiste. Dlaczego?

Z kupnem roweru jest jak… z jedzeniem. Oczywiście najłatwiej iść do knajpy lub budki z fast-foodem – jest taniej i dość smacznie, ale czy wiemy o wszystkich składnikach, które znalazły się w środku? Czy były najwyższej jakości? Nie wiadomo. O wiele lepiej przygotować danie samemu. Jest trudniej, zajmuje więcej czasu i wychodzi czasami drożej, ale wiemy, że użyliśmy najlepszych składników i potrawa będzie pyszna i zdrowa. Na deser dostajemy ogromną satysfakcję, że zrobiliśmy coś sami i według własnego pomysłu. Podobnie jest ze składanym rowerem – będzie dopasowany do nas i nikt nie będzie miał takiego samego modelu.

Zalety i wady roweru gotowego

ZALETY

  • Natychmiastowa radość z zakupu – kupujesz i jeździsz!
  • Gwarancja optymalnie dobranych i dobrze zmontowanych części
  • Gwarancja na cały rower w jednym miejscu
  • Idealne rozwiązanie dla laików i osób niezaznajomionych z kwestiami technicznymi
  • Zazwyczaj niższy koszt zakupu

WADY

  • Musimy godzić się na kompromisy
  • Nie zawsze wszystkie części są dla nas odpowiednie
  • Niektóre „mniej ważne” części mogą być gorszej jakości

Składanie samodzielne – czy to się opłaca?

Odpowiedź na zadane wyżej pytanie może być tylko jedna: „zależy komu”. Jak już wspominaliśmy, okazjonalni rowerzyści oraz osoby, które nie pasjonują się rowerami w tak dużym stopniu, aby rozróżniać ilość zębów na tylnych zębatkach, z pewnością zdecydują się na prostsze i tańsze rozwiązanie, czyli rower gotowy prosto ze sklepu. Jeśli jednak ktoś chce mieć wpływ na każdą część roweru, od ramy po zaciski kół i kolor chwytów kierownicy, powinien zdecydować się na samodzielne składanie roweru, Ale uwaga, to wciąga!

Od razu uprzedzamy, że trzymanie się ustalonego limitu kwotowego przy składaniu roweru jest bardzo trudne. Znam osoby, które mając 2000 złotych na złożenie roweru zauważyły, że budżet się skończył przy zakupie dopiero połowy części. Niestety tak to jest, gdy chcemy kupić komponenty dobrej jakości, których notabene nie spotkamy w rowerach gotowych – tam producenci czasami oszczędzają na przykład na tym, czego nie widać tj. stery, suport, łożyska piast itp.

Składając rower, możemy wybrać nawet linki, a i w tym segmencie znajdziemy tanie propozycje, jak również bardzo drogie produkty dla profesjonalistów. Różnica w cenie na samych linkach może sięgnąć 200-300 złotych, a przecież to wierzchołek góry lodowej.

Jak złożyć rower? Na co zwrócić uwagę?

Warto zacząć od początku, a więc od ramy – to ona definiuje resztę roweru. W zależności od tego, na jaki rower się decydujemy, wybrana rama będzie w stanie „przyjąć” odpowiednie części. Co prawda, mamy pewne pole manewru i możemy stworzyć ciekawą hybrydę na przykład ramę MTB wyposażyć w sztywny widelec itp., ale skrajne połączenia nie będą do siebie pasowały (na przykład rama szosowa i amortyzator). To również jedna z najdroższych części (oprócz amortyzatora), więc warto właśnie tutaj zainwestować jak najwięcej – późniejsza wymiana może być problematyczna, więc warto od razu kupić naprawdę dobry i przemyślany model.

Podczas wyboru należy brać pod uwagę przede wszystkim rozmiar. Zbyt duża będzie po prostu niewygodna, zbyt mała również. Różnice można skorygować odpowiednim wspornikiem siodła, mostkiem i kierownicą, ale skrajne przypadki są już nie do naprawienia. Ważna jest także geometria, która ma wpływ na styl jazdy, oraz waga, a co za tym idzie, materiał, z której została stworzona rama. Unikajmy ciężkiej stali, która przez laików jest uważana za solidną. Oczywiście sporty grawitacyjne wymagają zwiększonej odporności, ale wystarczy dobrać odpowiedni materiał do preferowanej dyscypliny.

W tym momencie wybieramy również rozmiar koła. W przypadku MTB, mamy do wyboru tradycyjny i już nieco przestarzały standard 26-calowy, ciekawy kompromis w postaci 27,5-calowych kół oraz ciągle zyskujący na popularności – 29-calowiec. Rower miejski składany często występuje z kołami 26-calowymi, jednak bez problemu możemy zdecydować się również na co większego.

Rower składany - amortyzacja

Amortyzator w rowerze MTB to już standard, choć wybierając rower szosowy lub miejski, możemy zrezygnować z tego dodatku. Jeśli jednak preferujemy jazdę po górach i w terenie, amortyzator przedni to obowiązkowy zakup. Swoją drogą, kupując ramę, możemy zdecydować się na amortyzowane rozwiązanie, choć warto pamiętać, że ramy „soft-tail” są drogie – koszt zaczyna się od około dwóch tysięcy złotych.

Wracając do amortyzatorów przednich, podstawowe modele ze sprężyną i tłumieniem olejowym to koszt kilkuset złotych. Zbliżając się do około tysiąca, możemy znaleźć ciekawe modele powietrzne, które zapewniają o wiele lepszą kulturę pracy, wybieranie nierówności, regulację i ogólny komfort jazdy. Jeśli decydujemy się na jazdę w ciężkim terenie, warto wybrać model o dość grubych lagach, z regulacją i blokadą sterowaną za pomocą manetki przy kierownicy. Skok to co najmniej 100 mm. Im wyższy skok, tym gorszy komfort jazdy po płaskim.

Jeśli chcemy jeździć bardzo agresywnie lub składamy rower enduro czy też zjazdowy, wybierzmy amortyzator o skoku powyżej 120 mm. Wyjątkowe obciążenia zniosą tylko potężne amortyzatory dwupółkowe, ale to jest koszt nawet sześciu czy siedmiu tysięcy złotych. Oczywiście przy wyborze należy zwrócić uwagę na średnicę rury sterowej oraz stery.

Koła i opony - jak wybrać?

To kolejny element, na którym nie warto oszczędzać. O ile opony prędzej czy później wymienimy, tak koła powinny być mocne, solidne, ale jednocześnie lekkie i sztywne. Co prawda, możemy złożyć je samodzielnie kupując piasty, szprychy i obręcze, ale wybór gotowych zestawów jest naprawdę olbrzymi i każdy znajdzie coś dla siebie.

Tu również decyduje dyscyplina bądź styl jazdy. Składając szosówkę, kupimy jak najlżejsze koła wysoko- lub niskoprofilowe. Zwolennicy MTB zdecydują się na tradycyjne koła z szeroką obręczą i 24-36 szprychami. Zjazdowcy natomiast postawią na wytrzymałość nawet kosztem wagi.

Podobnie jest z oponami. Najszybsze będą oczywiście opony gładkie, bez bieżnika – idealne na asfalt i długie dystanse. Niestety, po zjechaniu z ubitego szlaku lub po załamaniu pogody, przyczepność drastycznie spada i jazda staje się nieprzyjemna, a nawet niebezpieczna. W teren idealne będą opony z ostrym bieżnikiem, ale jazda po płaskim będzie ciężka i głośna. Wybierając opony, warto przemyśleć, gdzie najczęściej będziemy jeździć. Nawet, jeśli składamy rower MTB, ale większość czasu spędzimy w mieście, wybierzmy opony o delikatnym bieżniku na przykład semi-slick - sprawdzi się w mieście, ale i w terenie nie będzie się bardzo ślizgał.

Jak dobrać hamulce do roweru składanego?

Pamiętajmy, że jazda to nie tylko przyspieszanie, ale również hamowanie. Oczywiście lepiej zatrzymać się w kontrolowanych warunkach, niż na drzewie lub w rowie. Niesłabnącą popularnością cieszą się hamulce tarczowe – bardzo wydajne, mocne, proste w obsłudze i praktycznie niewrażliwe na działania warunków zewnętrznych.

Do wyboru mamy hamulce hydrauliczne, na płyn hamulcowy oraz mechaniczne, sterowane tradycyjną linką stalową. Co prawda hamulce mechaniczne są tańsze, ale to hydrauliczne zapewniają najlepszą siłę hamowania, modulację (możliwość dozowania siły) oraz wytrzymałość. Ich obsługa techniczna jest dość trudna, zaś w terenie praktycznie niemożliwa, jednak ich wytrzymałość i trwałość nie ma sobie równych. Wiele osób w ogóle nie serwisuje tych hamulców i jeździ wiele lat bez problemów – wymieniane są tylko klocki hamulcowe.

Jeśli zaś chodzi o tarcze, optymalnym wyborem są te o średnicy 180 mm – sprawdzą się niemal w każdych warunkach. Jeśli ktoś jeździ tylko rekreacyjnie i po mieście, niech wybierze tarcze 160 mm. Wyczynowcy powinni wybrać wersję o średnicy 203 mm.

Składak – napęd i biegi

Wybór napędu i ilości biegów, jak również konfiguracji, to kwestia bardzo indywidualna, więc polecanie złotego środka jest bardzo trudne.

Obecnie topowe rowery MTB posiadają napędy w konfiguracji z jedną zębatką z przodu – bez przerzutek, bez napinaczy itp. Takie rozwiązanie jest możliwe dzięki zastosowaniu 10-, 11-, a nawet 12-rzedowej kasety z tyłu, co daje bardzo szeroki wybór biegów. Co więcej, tylne kasety mają bardzo szeroką indeksację – topowe modele posiadają 12 zębatek od 10 do 50 zębów, co daje naprawdę niezwykle szeroki dobór biegów.

W rowerach MTB nadal sporą popularnością cieszą się napędy z dwoma biegami z przodu, co przekłada się na mniejsze skoki pomiędzy biegami, a to z kolei pozwala na lepszy dobór preferowanej kadencji (obroty korbą na minutę). Trzy biegi z przodu w MTB to już relikt przeszłości spotykany w starszych modelach lub tych z najniższych półek cenowych.

Oczywiście inaczej wygląda sprawa w przypadku rowerów szosowych oraz im podobnych – tutaj panuje tradycja z trzema biegami z przodu, choć i tu wkrada się nowoczesność i niektórzy rezygnują z jednego blatu (zębatki) z przodu na rzecz bardziej pojemnej kasety z tyłu.

Pozostałe elementy - siodełko, kierownica, mostek, pedały

Odpowiedni dobór tego typu podzespołów potrafi mocno wpłynąć na charakterystykę roweru. Jeśli kupimy w miarę uniwersalną ramę, odpowiednio dobierając wspomniane części, możemy stworzyć rower do długich dystansów i maratonów, jak również agresywnej jazdy w terenie.

Krótki mostek, gięta kierownica, krótkie siodełko i nisko opuszczony wspornik to idealne rozwiązanie do zwinnej jazdy po lesie i w mieście. Wystarczy wymiana mostku na dłuższy i z negatywnym kątem (opuszczony do dołu), prostą i szeroką kierownicę oraz wyścigowe siodełko umieszczone na wyciągniętym wsporniku, a już mamy rower o charakterystyce idealnej do maratonów i długich dystansów. Oczywiście to bardzo uproszczone zestawienie, ale od doboru tych elementów zależy bardzo wiele. I nie chodzi tu tylko o komfort, ale o ułożenie ciała, co przekłada się na inną dystrybucję generowanej siły oraz zwinność w zakrętach.

Składanie roweru - na co jeszcze zwrócić uwagę?

Po określeniu budżetu i wybraniu najważniejszych części, a tu o rozsądek i umiar trudno, na pozostałe podzespoły, takie jak stery, suport i łożyska, nie zostaje zbyt wiele. Pojawia się więc pokusa oszczędzania i kupowania wszystkiego, co najtańsze. To spory błąd, bo cóż z tego, że będziemy mieć wyczynowe części, a to, co wszystko spina w całość, czyli łożyska, suport i stery, z najniższej półki.

Oczywiście nie jest to kwestia prestiżu czy zaspokojenia swojego ego związanego z posiadaniem super części. To kwestia niezawodności. Na wspomnianych elementach spoczywa układ kierowniczy oraz napędowy, a w przypadku jazdy w trudnych warunkach, pojawiają się tam bardzo duże przeciążenia. Słabe jakościowo elementy mogą po prostu popękać. W skrajnych przypadkach obrót kierownicy może zostać nagle zablokowany, a to może doprowadzić do groźnego wypadku.

Składanie roweru to nie tylko części i akcesoria, ale również odpowiednie zaplecze techniczne, czyli niezbędne klucze. Oczywiście śrubokręt to za mało. Obecnie stosuje się klucze imbusowe, więc zakup całego zestawu jest inwestycją na przyszłość. Niezbędny będzie również klucz do korb, suportu oraz kasety. Przydadzą się także łyżki do opon, dobrej jakości pompka, a najlepiej dwie – domowa i turystyczna. Niezbędny może okazać się także rozkuwacz do łańcucha, obcinacz do linek oraz kilka kluczy nasadowych. Do tego zestaw smarów, rękawiczki i zestaw ścierek do wycierania zabrudzeń.

Składać rower czy kupić gotowy?

Mając na uwadze wszystkie poruszone wyżej kwestie, możemy jeszcze raz powtórzyć, że rower gotowy okażę się dobrym wyborem wówczas, gdy nie zależy nam na doborze wszystkich, nawet najmniejszych części i jesteśmy w stanie w wielu kwestiach zdać się na producenta. Gotowy rower wybiorą również osoby jeżdżące okazjonalnie i chcące wydać mniej.

Składanie jednośladu na własną rękę jest bowiem kosztowne, często nawet bardzo. Gwarantuje jednak dobór elementów, dzięki którym całość będzie sprawdzała się tak, jak tego chcemy.

Zalety i wady roweru składanego

ZALETY

  • Wszystkie części dobieramy do własnych preferencji i upodobań
  • Składamy rower taki, jak chcemy, nawet, jeśli jest to eksperymentalna hybryda
  • Mamy olbrzymią satysfakcję z tworzenia roweru od podstaw
  • Uczymy się mechaniki i konstrukcji roweru

WADY

  • Ogólny koszt zakupu może być wyższy
  • Utrzymanie ustalonego budżetu jest niezwykle trudne
  • Nie dla początkujących, którzy mogą popełnić wiele błędów przy doborze części i późniejszym montażu
5,0
1 ocena
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 09:53
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.