Udostępnij
Skomentuj

Jak podkręcić kartę graficzną? Overclocking GPU

Overclocking karty graficznej nie jest wcale trudny. Jak podkręcić kartę graficzną i czy warto?

Zastanawiasz się, jak podkręcić kartę graficzną? W naszym kompleksowym poradniku znajdziesz odpowiedź na to pytanie! Oprócz tego przedstawimy benefity płynące z tego zabiegu oraz postaramy się odpowiedzieć na to, czy jest to bezpieczne. Poruszymy również kwestię najczęstszych pomyłek, popełnianych w trakcie oraz wyjaśnimy, czemu nie powinniśmy polegać na gotowych wartościach OC z sieci. Zapraszamy do lektury!

Co to znaczy overclocking?

Overclocking (OC), termin znany pod polską nazwą „podkręcanie” sugeruje zwiększenie fabrycznie ustawionych osiągów danego podzespołu komputerowego (najczęściej GPU i CPU, choć można też poddać temu procesowi np. kości RAM). Skupiając się jednak na samych kartach graficznych, które są głównym tematem niniejszego artykułu, wyjaśnijmy najpierw, na czym polega OC w ich przypadku. Każda karta graficzna ma ustawiony parametr taktowania rdzenia na konkretną wartość (która w nowszych modelach, posiadających tryb boost jest wyższa od bazowej). Overclocking jest procesem, który polega na stopniowym zwiększaniu wartości taktowania, w celu osiągnięcia wyższej wydajności. Im wyższy parametr, tym Twoje GPU może wykonać więcej operacji obliczeniowych.

Taktowanie (niekiedy określane prędkością zegara) określa ilość jednostkowych operacji, które procesor graficzny może wykonać w ciągu jednej sekundy (nie mylmy tego jednak z pojedynczym poleceniem). Wartość ta jest ustawiona przez producenta, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją zwiększyć. Efektem tych starań jest uzyskanie wyższego poziomu taktowania, co przekłada się wyższą wydajność obliczeniową, mającą przełożenie w generowaniu grafiki w grach. Jest jednak pewien rodzaj ograniczenia – mianowicie temperatury. Ingerując w OC karty, musimy mieć na uwadze fakt, że zwiększając częstotliwość zegara, doprowadzamy również do generowania większych ilości ciepła. Układ zbyt mocno podkręcony nie jest stabilny i jego praca nie trwa długo – to główny czynnik, który trzeba mieć na uwadze, gdy zabieramy się za overclocking.

Co jest potrzebne do podkręcania karty graficznej?

Do tej pory wyobrażałeś sobie proces podkręcania podzespołu jako sztukę tajemną, która wymaga niebywałej wiedzy, zaawansowanych narzędzi oraz tony szczęścia? To błędne przekonanie, gdyż overclocking jest całkiem przystępny i osiągalny dla każdego posiadacza komputera. Czego potrzebujesz, aby zacząć? Podstawą z pewnością będzie solidny PSU oraz system chłodzenia.

  • Porządny zasilacz (PSU) – warto sprawdzić, czy ten, którym dysponujemy, ma odpowiednią moc. Co przez to rozumieć? Chodzi tu o model, który dysponuje sporym zapasem mocy. Ta będzie uzależniona od całkowitego zapotrzebowania na energię przez wszystkie podzespoły znajdujące się w PC. Rekomendujemy zasilacze renomowanych firm, jak SeaSonic, Thermaltake, Corsair czy EVGA – będą one gwarancją stabilnego zasilania dla Twoich podzespołów. Pamiętaj, że OC zwiększa zapotrzebowanie na energię, posiadanie odpowiedniego zasilacza jest pierwszym krokiem do sukcesu.
  • Wydajne chłodzenie – podkręcanie parametrów naszej karty graficznej to również podwyższenie generowanych przez nią temperatur. Upewnijmy się, że nasze GPU korzysta z układu trzech wentylatorów oraz sprawdźmy to samo w naszej obudowie – gorące powietrze musi być usuwane nie tylko z GPU, ale również z wnętrza naszego case’a. W przypadku mocnego OC konieczne będzie skorzystanie z customowych układów wodnych na GPU, które cechują lepsze zdolności odprowadzania ciepła z rdzenia.

Czy to wszystko, co będzie nam potrzebne? Nie, wyżej wymienione aspekty to zaledwie początek, których obecność pozwala się nam upewnić, że podejście do podkrecania karty graficznej ma sens. Jak podkręcić kartę graficzną? Aby zacząć, potrzebne nam będzie podstawowe oprogramowanie.

Narzędzie do OC

W celu podkręcenia GPU, niezbędne będzie skorzystanie z programu, który pozwoli nam zmienić parametry naszej karty graficznej. W szczególności polecamy MSI Afterburner, ale możliwości jest więcej – wielu producentów układów niereferencyjnych wydaje swoje własne programy do przeprowadzenia tej procedury. Wśród nich należy wymienić przykładowo EVGA Precision czy też Asus GPU Tweak. Czy musimy korzystać z programu producenta, którego kartę graficzną posiadamy? Skądże, zdecydowana większość współpracuje z różnymi kartami, przykładowo: mając GPU od Gigabyte’a, nic nie stoi na przeszkodzie, aby skorzystać z dobrodziejstw MSI Afterburnera.

Narzędzie do stress testu

Podkręcanie taktowania rdzenia sprawia, że zaczyna pracować on szybciej, przekraczając swoje fabryczne limity. Proces ten podnosi również generowane temperatury, dlatego istotnym elementem overclockingu jest narzędzie do przetestowania wydajności układu, który pracuje na nowych parametrach. Taki program nazywam stress testem lub benchmarkiem i służy on do sprawdzenia stabilności działania karty.

Podkręcanie jest zwiększeniem parametrów danego urządzenia, ale nie możemy przesadzić. Istotą procesu jest znalezienie nowego złotego środka, gdzie wydajność, temperatura i stabilność będą na właściwym poziomie. Zaburzenie tej równowagi zwiększeniem jednego parametru bez zachowania umiaru będzie skutkować przegrzaniem karty. Wyobraźmy sobie, że ustawiliśmy zegary na nowe, bardzo wysokie wartości, bez testów. Uruchamiamy PC, wszystko działa tak, jak należy, uruchamiamy grę i po 5 minutach nasz komputer się wyłącza. W celu uniknięcia takich sytuacji korzystajmy ze stress testów, które sprawdzą w bezpiecznych warunkach stabilność karty.

Jakie narzędzia polecamy? W tym zadaniu sprawdzi się 3DMark, Furmark, Unigine Superposition czy też Unigine Heaven. Po upewnieniu się, że oba rodzaje programów są zainstalowane na komputerze z GPU, które zamierzamy podkręcić, możemy przystąpić do procedury – poniżej omawiamy, jak podkręcić kartę graficzną.

Jak podkręcić kartę graficzną – podstawy

Wszystko przygotowane? Możemy zaczynać! W naszym teście skorzystamy z najpopularniejszego programu do OC, czyli MSI Afterburnera. Wpierw jednak musimy opisać istotne informacje, które prezentuje nam ten software, a które odgrywają istotną funkcję w procesie OC. Uruchamiamy go i naszym oczom ukazuje pokaźna liczba istotnych informacji na temat naszego GPU oraz suwaków do swobodnego modyfikowania. Co one oznaczają?

  • Core Voltage (mV) ­– parametr odpowiedzialny za zmianę napięcia karty graficznej.
  • Power Limit (%) – parametr oznaczający maksymalny limit mocy karty graficznej. Należy zmienić go, by umożliwić jednostce pobór większej ilości energii.
  • Temp Limit (C) – parametr dostępny w przypadku kart z technologią GPU Boost. Zmiana limitu pozwala na opóźnienie momentu taktowania rzeczywistego, które ma miejsce wówczas, gdy temperatura układu przekroczy limit.
  • Core Clock (MHz) – parametr odpowiadający za zmianę częstotliwości taktowania.
  • Memory Clock (MHz) – to suwak, który pozwala przyspieszyć taktowanie pamięci GPU.
  • Fan Speed (%) – to parametr pozwalający na ręczne lub automatyczne ustawienie prędkości wentylatorów w układzie chłodzenia GPU.
  • GPU Clock – taktowanie rdzenia pokazywane w czasie rzeczywistym.
  • Mem Clock – taktowanie pamięci GPU w czasie rzeczywistym.
  • Temp. – informacja dotycząca temperatury generowanej przez układ. Ta maksymalna może się różnić w zależności od GPU, jest jednak pewna zasada, której powinniśmy się zawsze trzymać – wszystko powyżej 90 stopni Celsjusza to za dużo (tyczy się również CPU).

Jak podkręcić kartę graficzną – benchmark obecnych możliwości sprzętu

Chcąc zwiększyć możliwości naszego GPU, musimy mieć wiedzę na temat aktualnego stanu rzeczy. Dlatego zanim zaczniemy ingerować w możliwości układu graficznego, dokonujemy benchmarku niepodkręconego GPU. Uruchamiamy jeden z polecanych przez nas programów, które testują kartę i uzyskujemy informacje na temat wydajności, temperatury, prędkości taktowania i osiąganych FPS-ów. Są one ważne, gdyż stanowią punkt wyjścia, stąd też zapisujemy je, lub też robimy zrzut ekranu.

Podkręcanie procesora graficznego

Dysponując wiedza o obecnych możliwościach naszego układu, wracamy do MSI Afterburnera i zaczynamy od parametru Core Clock. Zwiększamy go o około 5%, po każdym zwiększeniu poddając go testom obciążeniowym. Uważnie obserwujemy wyniki graficzne w poszukiwaniu wszelkich usterek jak np. artefakty graficzne, bugi, a nawet błędy krytyczne. Początkowo nie zobaczymy wielkiej różnicy, to znak, że możemy dodać kolejne 5% do częstotliwości taktowania. Pamiętajmy jednak o umiarze i uważnej detekcji każdego niepożądanego zachowania w pracy naszego GPU.

Podkręcanie pamięci VRAM

Nie skupiajmy się tylko na samym rdzeniu – taktowanie pamięci VRAM jest również istotnym elementem. Szczególnie sprawdza się w to grach komputerowych, gdzie VRAM przetwarza gigabajty danych, niezbędnych przy generowaniu obrazu. Tutaj możemy zacząć trochę mocniej, od 10%, lub zwiększając go o 50, lub nawet 100 MHz, koniecznie badając stabilność pracy GPU po każdej zmianie.

Nigdy nie ingerujmy w Core Clock i Memory Clock w tym samym czasie, zawsze zmieniajmy pojedynczo. Ma to znaczenie, gdyż w przypadku pierwszych błędów, nie będziemy w stanie zlokalizować winowajcy. Zacznijmy od taktowania rdzenia, po osiągnięciu limitu, przejdźmy do prędkości pamięci VRAM.

Komputer restartuje się lub wyłącza – co robić?

Po podkręcaniu Twój pecet zachowuje się niestabilnie? W takim przypadku poradzić można zmniejszenie parametrów, które zmodyfikowałeś, ale taki przypadek może mieć miejsce nawet wtedy, gdy ledwo co podbiliśmy zegary. Co to oznacza? Jeśli po delikatnej zmianie, GPU w grach zachowuje się dziwnie, sypie błędami i artefaktami, a nawet doprowadza do wyłączenia PC, to znak, że model posiadanego przez Ciebie układu nie jest zaprojektowany do overclockingu, lub musisz zwiększyć limity temperatur. Ten drugi parametr jest o tyle istotny, że może blokować nas pod tym względem – podkręcona karta rozgrzewa się bardziej niż zazwyczaj, stąd układ odłącza zasilanie od niej, w celu zapobiegnięcia usterce. Sprawdź również, czy Twój układ chłodzenia wyrabia z odprowadzaniem nadmiaru temperatur,

Ostatnie poprawki podkręconej karty graficznej

Wracamy ponownie do parametrów Core Clock i Memory Clock. Zacznijmy od tego pierwszego, czyli taktowania rdzenia. Zmniejszamy wartości podkręcania do 10 MHz na każde przesunięciem paska. Obowiązkowo, każdą zmianę testujemy w benchmarku lub grach komputerowych (najlepiej przez kilka godzin – overclocking nie jest zajęciem do realizacji w kilka minut, niestety). Po czym poznamy dotarcie do ściany? Nie przeoczymy tego na pewno – system ulegnie zawieszeniu lub zaliczy restart. Czy to koniec naszej pracy?

Nie do końca – musimy wrócić do MSI Afterburnera i zmniejszyć ostatnio zmodyfikowane prędkości o około 20-30 MHz. To ważne, gdyż pozostawienie ich blisko punktu krytycznego będzie skutkować zawieszeniem systemu lub restartem po kilku godzinach grania na podkręconym GPU. Powodem jest zbyt duża temperatura generowana przez układ, który przegrzewa się podczas długiej sesji w grze – zejście z obu parametrów pozwoli tego uniknąć.

Odblokowanie limitów napięcia i temperatury

Producenci układów graficznych określając taktowanie rdzenia i pamięci VRAM zawsze pozostawiają pewien limit, który osiągamy, wdrażając kroki opisane powyżej. Jego przekroczenie jest niemożliwe, ponieważ jest on zablokowany przez limit napięcia oraz temperatur. MSI Afterburner jest narzędziem, które pozwala nam na zmianę tych parametrów. Przekroczenie ich wiąże się jednak z losowym rezultatem, stąd też każdą zmianę powinniśmy dokonywać małymi krokami oraz uważnie ją obserwować. Przewidzenie w 100% zachowania karty, która swoją pracą wykracza poza fabryczne limity, jest trudne, ale sprawdzenie tego da nam wiedzę, czy nasz egzemplarz nadaje się do zaawansowanego OC.

Zaczynając od napięcia, zwiększamy je o 10 mV, odpalamy benchmark ponownie i uważnie monitorujemy temperatury. To istotne, gdyż ingerując w limity napięcia, doprowadzamy do mocniejszego rozgrzewania się układu. Podbijamy ponownie jedną z wartości (Core Clock lub Memory Clock), aż dotrzemy do momentu, gdy karta zaczyna być niestabilna. Ponownie zwiększamy wtedy napięcie o 10 mV, ingerując w limit temperatury, jeśli ta podniesie się zbyt mocno. Nie przesadzajmy jednak, to nie jest procedura, którą możemy uprawiać w nieskończoność – przesadne podbicie limitu napięcia doprowadzi do uszkodzenia układu, a ustawienie wysokiego limitu temperatur to szybsze zużycie sprzętu. Staramy się ponownie osiągnąć złoty środek, mając na uwadze rozsądne parametry.

Taką samą procedurę ponawiamy w przypadku pamięci VRAM, gdy osiągniemy limit taktowania rdzenia. Podbijamy ten parametr o 100 MHz, analizująć benchmark i jego rezultaty, reagując na każdy przejaw niestabilności. Działanie poza limitami napięcia i temperatur to miejsce, w którym powinniśmy być znacznie ostrożniejsi niż w przypadku wcześniejszego OC. Warto pamiętać o tym, że przesadne podkręcanie VRAM-u nie zawsze objawia się błędami w postaci artefaktów oraz innych oznak. Niekiedy efektem jest obniżenie wydajności komunikacji na linii rdzeń-RAM, przez tzw. ECC. W takim przypadku obserwujemy wydajność układu w benchmarku i grach – jeżeli spadła znacząco, to znak, że przekroczyliśmy limit i należy obniżyć parametry.

Docieramy do końca całej procedury overclocking GPU. Jeżeli osiągnęliśmy zadowalająca stabilność, zagrajmy w ulubioną grę z nakładką MSI Afterburner, która informuje o wydajności, lub przeprowadźmy stress test i przeanalizujmy wyniki. Porównajmy je z testami w benchmarku przed OC – to pozwoli nam dostrzec, jak dużej zmiany dokonaliśmy względem ustawień fabrycznych. Pamiętajmy jednak o tym, że pewne błędy mogą pojawić się dopiero po czasie – testy podkręconego GPU w warunkach domowych powinny trwać długo i być niezwykle dokładne!

Po co podkręcać kartę graficzną? Czy warto wypróbować overclocking GPU?

Dwa najczęściej podkręcane układy (CPU i GPU) mają różne przełożenie na komfort korzystania z komputera. Podkręcanie procesora może przydać się w wielu różnych sytuacjach, gdy potrzebujemy większej mocny obliczeniowej. To nie tylko kwestia nowych gier, ale przede wszystkim profesjonalnych programów, które mogą działać szybciej, jeśli mają do dyspozycji odpowiednio wydajne podzespoły.

Dzięki podkręceniu GPU mamy szansę uzyskać lepszą płynność gry przy większej liczbie klatek na sekundę. Efekty mogą być różne i będą zależały od karty, którą się dysponuje, ale można liczyć nawet na kilkuprocentowy wzrost wydajności. Musimy samodzielnie odpowiedzieć sobie na pytanie: czy warto poświęcić czas na podkręcenie karty graficznej? Jeśli chcemy spróbować i przekonać się, czy ulubione gry komputerowe zyskają na overclockingu, to należy odpowiednio się do tego przygotować.

Jak bezpiecznie podkręcić kartę graficzną? Czy podkręcanie GPU może być ryzykowne?

Wiele osób obawia się o ewentualne uszkodzenie sprzętu i dlatego trzyma się od podkręcania z daleka. Tymczasem overclocking nie jest czarną magią, a jeśli działamy w granicach rozsądku, to raczej nie ma się czego obawiać.

  • Bezpieczne podkręcanie GPU jest możliwe z poziomu systemowego. Możemy korzystać z narzędzi, jakie oferuje sam producent karty graficznej lub wybrać jeden z programów, który obsłuży zarówno karty graficzne NVIDIA, jak i AMD oraz pozostałe.
  • Podkręcanie GPU poprzez ingerencje mechaniczne w kartę graficzną są ryzykowne i nie warto się ich podejmować, gdy nie ma się odpowiedniej wiedzy i umiejętności. Osoby dobrze zorientowane w sprawie, mogą wymieniać chłodzenie w GPU, lutować dodatkowe połączenia i wprowadzać inne zmiany, które przyspieszą kartę graficzną. Jakakolwiek ingerencja tego typu powoduje jednak utratę gwarancji producenta.

Najczęściej popełniane błędy podczas OC

Podkręcanie jakiegokolwiek podzespołu zakończy się niepowodzeniem, jeśli będziemy popełniać błędy. Wśród adeptów sztuki OC najczęściej przewijają się poniższe niedopatrzenia:

  • Zbyt wygórowane oczekiwania – dla wybranych użytkowników przyrosty wydajności na poziomie 10-20% to za mało. Jest to jednak maksimum, które możemy osiągnąć – stary GTX 770, nawet po podkręceniu nie zbliży się wydajnością do karty z ostatnich lat.
  • Pośpiech – to zawsze zły doradca, szczególnie w dziedzinie OC. Niecierpliwi overclockerzy unikają zmiany wartości zegarów drobnymi wartościami, od razu ustawiając wysoki parametr. Najczęściej kończy się to licznymi błędami, zawieszeniem systemu lub jego restartem.
  • Pomijanie testów – OC każdego podzespołu to zajęcie żmudne, głównie ze względu na ciągłe testowanie każdej zmienionej wartości. Co więcej, każdą wartość testujemy jedną na raz, co jeszcze bardziej wydłuża procedurę. Niektórzy starają się tego unikać, pokładając nadzieje w sprzęt i unikając testów. Wystrzegajmy się takiej praktyki, każda nawet najmniejsza zmiana danego parametru musi zostać przetestowana w benchmarku.
  • Bagatelizowanie przegrzewania – użytkownik, który ustawia wysoki limit poboru prądu, ignorując przy tym generowane przez układ wysokich temperatur, sam prosi się o kłopoty. Unikajmy tego – zbliżenie się do pułapu 90 stopni jest niewarte zachodu, gdyż po jakimś czasie nasze GPU po prostu odmówi pracy.

Dlaczego nie powinniśmy polegać na gotowych parametrach OC?

Na sam koniec chcemy jeszcze przedstawić pewną istotną kwestię. W sieci możemy znaleźć gotowe przykłady ustawień OC dla danej karty graficznej. I tak jak mogą być realnym punktem odniesienia w co możemy celować, tak nie powinniśmy opierać się na nich całkowicie. Dlaczego? Te rezultaty niekoniecznie muszą zadziałać w naszym przypadku, nawet jeśli modele kart graficznych zgadzają się w zupełności. Ma to związek z tzw. loterią chipową, która dotyczy różnic w budowie procesora graficznego na poziomie mikroskopijnym. Nawet delikatne zmiany w zagęszczeniu materiału i litografii mają ogromne znaczenie w przypadku overclockingu. Jest to coś, czego weryfikacja jest niemożliwa w przypadku kart komercyjnych, stąd gotowce w większości przypadków nie działają – każdy układ różni się od siebie.

Co więcej, na rezultaty osiągane przez testy innych osób wpływ ma masę czynników, które często są pomijane. Rodzaj płyty głównej, chłodzenie, nawet wentylatory zamontowane w obudowie i jej rodzaj – to wszystko przekłada się na osiągany wynik, stąd też w zależności od zestawu, będzie on od siebie różny.

Wiesz już, jak podkręcić kartę graficzną. Choć dla laika może się to wydawać czarną magią, OC może wykrzesać nową moc z Twojego układu. Warto podjąć ten wysiłek, rezultaty mogą Cię mile zaskoczyć!

bulb-learn-more-section-icon

Znajdziesz w Morele

Pamięci RAM - Dyski SSD - RTX 4070 - RTX 4090 - RTX 4080

Udostępnij
4,6
15 ocen
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 08:01
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.