Słuchawki SteelSeries Arctis 3 Białe (61434)

Nie spodziewałem się aż tak dobrej jakości słuchawek :)

Najlepsze słuchawki jakie w życiu miałem. Lecz mają parę wad takich jak rozciągający się pasek przez co spadają z głowy, są nie wygodne po dłuższym użytkowaniu (przynajmniej dla mnie) oraz pasek ma małą możliwość regulacji.

niema nic do zarzucenia pod wzgledem wygody i dzwieku

Super słuchawki, jak najbardziej polecam.

Wygodne . Czyste granie . Polecam

Nie ma do czego się przyczepić

polecam wszystkkim

Mikrofon badziewny. Słuchawki wyglądają niezwykle solidnie, natomiast mikrofon lata w lewej słuchawce, jakoby był zamocowany na jakimś sznurku. Nie nadają się na mniejsze głowy, w moim przypadku ciężko jest je dobrze usytuować, tak aby dźwięk był taki jaki być powinien. Wystarczy lekko odchylić głowę, aby dźwięk był nierówny i ciągle muszę je poprawiać. Być może trafiłem na jakiś badziewny egzemplarz... Jakby nie patrzeć, cena kompletnie nieadekwatna do jakości. Kable wyglądają na solidne, jednak łączenia już nie, i wątpię, że przetrwają próbę czasu, jeśli będzie korzystać się zgodnie z ich przeznaczeniem. Ponoć są to słuchawki uniwersalne, w których można NAWET pokazać się na mieście :) No... Kwestia bardzo sporna, a nawet jeśli to po kilku takich wypadach kabelki zaczną odmawiać posłuszeństwa. Wygoda? Hm... Nie męczą uszu nawet po wielogodzinnym użytkowaniu, mam na myśli nawet kilkunastogodzinne sesje, ale co z tego jak ciągle trzeba je poprawiać? (w moim przypadku przynajmniej) Wytłumienie - pomimo, że wygląda na słabe - istnieje, i nie jest z tym źle. Samo brzmienie słuchawek jest kosmiczne, cudo, i nigdy nie miałem nic lepszego w dłoniach, jeśli chodzi o ten rodzaj sprzętu. Od razu skorzystałem z podbicia basu, w tym SS Engine. Co tu dużo mówić? Brzmienie 11/10. Wygląd to bardzo indywidualna kwestia, więc nie będę się nad tym rozwodził. Tak czy inaczej jest to pierwszy sprzęt od SteelSeries, nad którego zakupem się rozwodzę, i raczej będzie to pierwszy sprzęt, który odeślę.

Czasem można się zabić o ten kabel i nie wytłumiają otoczenia jak razer kraken pro, ale są za to lżejsze i dużo wygodniejsze. Po kilku godzinach uszy nie bolą od ich noszenia

Generalnie są świetne ale z mikrofonem mam problemy