EVGA XR1 (141-U1-CB10-LR)

Teoretycznie urządzenie robi, co ma robić, ale... jeżeli chcemy przechwytywać ekran i grać np. na przechwytywanym ekranie (wyjście HDMI) ograniczeni jesteśmy do 1080p60. Reklamowany pass-through w wyższych rozdzielczościach tyczy się sytuacji, gdy nie nagrywamy/przechwytujemy sygnału a jedynie go przepuszczamy z in do out. Druga rzecz - urządzenie jest baaaardzo kapryśne jeżeli chodzi o porty USB. Podłączenie pod USB-A korzysta z dwóch wtyczek, które należy podłączyć do portów USB 3.0. Nie USB 2.0 nie 3.1 nawet ale do 3.0. Straciłem masę czasu i nerwów, by w końcu przechwytywanie działało poprawnie w niemal bezstratną jakością. Samo urządzenie uruchomi się i zadziała z innymi portami ale będzie korzystało z kompresji MJPEG, która jest po prostu bardzo stratna i raczej niepraktyczna. Trzecia sprawa, przynajmniej w moim przypadku, trafiłem na urządzenie, które uległo awarii po paru tygodniach. Urządzenie padło przy wymuszonej przez oprogramowanie aktualizacji firmware'u, co w praktyce zamieniło urządzenie w cegłę. Wymiana na reklamacji nie była problematyczna ale wymagała wysyłki urządzenia do Niemiec, co wiązało się z większymi kosztami. Po wymianie dostałem... znowu uszkodzone urządzenie (działało tylko w trybie USB 2.0 i MJPEG oraz nie działały LEDy). Tym razem udało mi się wynegocjować przesyłkę opłaconą przez EVGA. Trzeci egzemplarz na razie pracuje bez zarzutu ale nie jestem już przekonany ani do jakości ani do funkcjonalności.