Udostępnij
Skomentuj

Kulki proteinowe - co to jest? Jakie wybrać?

Chcesz złapać karpia, leszcza czy amura? Jednym ze sposobów na to są kulki proteinowe!

Wędkarstwo karpiowe to jedna z najszybciej rozwijających się dziedzin. Możliwość własnoręcznego złapania karpia lub leszcza jest bardzo kusząca a proces połowu ryby i jej wielkość zachęcają do łowienia w ten sposób. Doskonałą pomocą w tym celu są kulki proteinowe. Działają one najlepiej na te ryby i zwabiają je do naszego łowiska. Są one dostępne w gotowych paczkach lub możemy kupić komponenty do przyrządzenia takiej przynęty. Poniżej przedstawiamy informacje o kulkach proteinowych, ich przechowywaniu, zakładaniu oraz doborze.

Czym są kulki proteinowe?

Kulki proteinowe to gotowe przynęty, które służą do wabienia swoim zapachem oraz kolorem ryb. Na rynku dostępnych jest wiele różnych rodzajów, które stosuje się w zależności od ryby, jaką chcemy złowić. Kulkę proteinową umieszcza się pod haczykiem na specjalnej żyłce, co zwabia karpie czy amury. Ich forma jest bardzo wygodna, gdyż wystarczy wyjąć je z opakowania i użyć. Są one wykonane ze składników o dużej zawartości białka. Jest to bardzo skuteczna mieszanka, gdyż zawiera te wszystkie elementy, którymi chętnie żywią się ryby. Intensywny zapach pozwala na zwabienie ryb nawet z dala.

Najczęściej kulki proteinowe wykonane są z ziaren roślin, białek zwierząt wodnych, mleka czy jajek. Często w składzie można spotkać zmielone ziarna roślin oraz zbóż, orzeszki ziemne. Ostateczny skład takich kulek zależy od producenta oraz gatunku ryby, na jaki pomalujemy, choć produkty tego typu nie różnią się zbytnio od siebie. Aby kulki były jeszcze bardziej efektywne, stosuje się w nich sztuczne barwniki i aromaty, aby przyciągały swoim zapachem ryby. Kulki mają średnicę od 1 do kilku centymetrów.

Jakie kulki proteinowe?

Wybór kulek proteinowych jest bardzo dużo i są one łatwo dostępne. O ile nie jesteśmy zaawansowanym wędkarzami i nie tworzymy swoich mieszanek, warto wybierać gotowe produkty i półprodukty przeznaczone dla konkretnej ryby. Są one tworzone z myślą o niej, dzięki czemu będą najbardziej efektywne. Kulki proteinowe na leszcza mogą zawierać inny skład, kolor i barwniki niż kulki proteinowe na lina czy kulki proteinowe na amura.

Bardzo dobrą alternatywą dla tradycyjnych kulek, które toną są kulki proteinowe pływające. Używa się ich na akwenach o dużej mulistości, gdzie zatopiona kulka przeszłaby zapachem mulu. Warto takie rozwiązanie również stosować w miejscach, gdzie jest dużo roślinności. Ryba nie zauważy takiej kulki, która po opadnięciu zniknie w roślinnym dnie.

Niestety nie ma jednej konkretnej kulki proteinowej, która działałby na wielu łowiskach. Zależy to od rodzaju zbiornika i składu wody czy poziomu nasycenia innymi kulkami proteinowymi, które zostały wrzucone w nadmiarze. Warto przy tej okazji przed wyjazdem na ryby zrobić mały rekonesans. W tym celu możemy porozmawiać z lokalnymi wędkarzami lub spróbować znaleźć informacje na ten temat w internecie.

Jak przechowywać kulki proteinowe?

Jako że kulki proteinowe są organiczną przynętą, ich przechowywanie jest nieco bardziej wymagające niż plastikowego sprzętu czy błyski. Pierwszym czynnikiem jest zwrócenie uwagi na datę przydatności, która znajduje się na opakowaniu. Zgodnie z zaleceniami paczkę przechowywać trzeba w zimnym i suchym miejscu. Po otwarciu kulki takie można zamrozić. Jeśli posiadamy kulki własnej roboty, również można je zamrażać. Należy jednak zwrócić uwagę, iż nie powinny być one zamrożone wielokrotnie. Po pierwszym rozmrożeniu należy je zużyć. Najwygodniejszym rozwiązaniem jest przechowywanie gotowych paczek, gdyż są dobrze zabezpieczone.

Warto wiedzieć!

Jeśli samodzielnie wykonujemy takie kulki, warto zaopatrzyć się w zgrzewarkę próżniową. Zamknie ona hermetyczne nasze kulki bez powietrza, co znacznie przedłuża ich okres przydatności.

Jak zakładać kulki proteinowe?

Układanie kulek proteinowych jest bardzo proste i poradzi sobie z tym zadaniem nawet początkujący wędkarz. Na specjalnej życie umieszczonej pod haczykiem umieszcza się kulkę proteinową. Na początku procesu zakładania przekłuwa się ją specjalną igłą. Przez powstały otwór przewleka się kawałek żyłki spod haczyka. Całość zabezpiecza się specjalnym kawałkiem syntetycznym, aby kulka nie spala.

Udostępnij
5,0
1 ocena
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 01:06
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.