Klawiatura Logitech Ergo K860 (920-010352)

Bardzo wygodna, fachowo wykonana klawiatura. Wszystkie elementy są przemyślnie rozplanowane i wykonane w wysokiej jakości. System łączenia urządzeń Logitech pozwala korzystać z klawiatury i myszki (+ ew. dodatkowych peryferiów np. pilota) zajmując tylko jedną wtyczkę USB.

Przejście z klasycznej prostej klawiatury na ergonomiczną było w moim wypadku błyskawiczne. Po 20 minutach ćwiczeń osiągnąłem szybkość pisania z klawiatury prostej, a po kilku dniach pracy z nową klawiaturą zacząłem pisać szybciej i sprawniej niż na wcześniej stosowanych, klasycznych klawiaturach.

Różnica w komforcie użytkowania przy całym dniu pracy jest nieporównywalna. Gorąco polecam ten produkt.

Jest jak najbardziej OK, ale pod warunkiem, że potrafi się pisać dziesięcioma palcami. Layout jak na moim zdjęciu. Odległość klawiszy jest na różych klawiaturach tego typu (złamanych w środku) niestety różny, więc nie ma mowy o płynnym przejściu z klawiatury jednego producenta (w moim przypadku Microsoft Sculpture) na klawiaturę Logitech.

Najlepsza jakiej używałem. Cicha, ergonomiczna, świetnie wykonana, szybka, z Unifying bez problemu przełącza się pomiędzy 3 urządzeniami.
Szczerze polecam ten sprzęt!
Świetnie używa mi się go w połączeniu z myszką MX Master 2S graphite i super wyglądają razem na biurku.

Rewelacyjna klawiatura. Bardzo wygodna i cicha. Idelanie sprawdza sie w pracy i calkiem niezle dziala tez w grach. Jedynym minusem jest to ze jak jest podpieta pod bluetooth to czasami sie rozlacza, wiec lepiej jest pracowac na podlaczonym sticku.

Najlepsza klawiatura, jaką kiedykolwiek miałem,
bardzo wygodny i w pełni programowalny
brak konieczności używania KVM podczas pracy z 2 lub 3 komputerami

Klawiatura ergonomiczna, dobrze wykonana, w skrócie polecam.

Polecam. Lepsza niż klawiatury ergonomiczne Microsoftu.

Rewelka! Najlepsza klawiatura, jaką do tej pory miałem.

Najlepsza jaką dotychczas miałem

super, ale wody to nie lubi

Zgodnie z opisem

Swietna

Kupiłem tę klawiaturę z komplecie z myszką MX Master 3, żeby móc korzystać z Logitech Flow i łatwo się przełączać pomiędzy komputerem PC a Mac Bookiem. Działa ten mechanizm perfekcyjnie. Podpórka pod ręce jest bardzo wygodna i o odpowiedniej miękkości. Materiał podpórki jest przyjemny w dotyku i wygląda na solidny, ale dopiero lata pracy pokażą, czy przetrwa próbę czasu. Klawisze ciche, o niewielkim skoku, wygodnie się na nich pisze. Sam układ "ergonomiczny" wymaga przyzwyczajenia i przez pierwsze 2 tygodnie ilość pomyłek jest spora, ale potem jest już z górki. Pracuję jako programista i często korzystam z klawiszy funkcyjnych. Zdecydowanie wolałem układ tych klawiszy ze standardowych klawiatur (3 grupy po 4 klawisze), bo łatwiej wtedy trafić np. w F9, który jest jako pierwszy z lewej w trzeciej grupie. Tu zawsze muszę patrzeć na klawiaturę, żeby trafić we właściwy klawisz funkcyjny, a malutkie opisy nie ułatwiają zadania. Irytuje mnie beznadziejny układ klawiszy z wąskim lewym shiftem i pionowy Enter. Ktoś był chyba na niezłym haju, że uznał taki układ za normę ISO i zmusza teraz ludzi do męczarni. Nie rozumiem też postawy firmy Logitech, która nie sprzedaje w Europie klawiatur z układem US ANSI, choć takie klawiatury produkuje i sprzedaje na innych rynkach. Jeśli chodzi kształt klawiatury, czyli jej wybrzuszenie w środkowej części oraz fakt, że nie ma regulowanych podpórek z tyłu, to wg mojej opinii jest to optymalne pod względem ergonomii, jeśli ktoś siedzi tak jak ja, czyli ma fotel z podpórkami pod ręce na wysokości szuflady z klawiaturą. Jeśli ktoś trzyma ręce szeroko (łokcie daleko od korpusu) kładąc je np. w całości na blacie biurka, to taki kształt klawiatury nie będzie raczej zbyt wygodny. Klawisz caps lock ma diodę, ale klawisz num lock nie ma. Dla mnie nie jest to jednak problem. W dowolnym momencie naciskając fn+esc może przełączyć działanie górnych klawiszy jako funkcyjnych lub multimedialnych. Po zainstalowaniu Logitech Options można też zrobić z poziomu tego programu. Ustawienie jest zapamiętywane, czyli po restarcie komputera jest jak było, ale nie robiłem jakichś głębszych badać, czy to jest zapamiętane w samej klawiaturze, czy w oprogramowaniu działającym na komputerze.