Odkurzacz ręczny CGAuto AG149

W przypadku tego... nazwijmy to umownie "urządzenia", przysłowie "chytry traci dwa razy" spełnia się w 100%. Oczywiście nie oczekiwałem cudów po chińczyku w tej cenie, ani też deklarowanej w czy to w opisie (100W) czy nawet na kartonie przez producenta (90-120W) mocy to jednak wspomniana możliwość zasysania płynów czy opcja pompowania np. piłek czy materacy przekonała mnie na tyle że ów przedmiot zakupiłem. I pożałowałem już w dniu otrzymania produktu. Zakładana szczotka na ssawkę wogóle się nie trzyma i wystarczy lekko przyłożyć do odkurzanego elementu i odrazu spada więc pozostaje odkurzanie samą ssawka. Ucieszyłem się że mini-ssawka z domowego odkurzacza spasowała i pomaszerowałem do samochodu. Włączyłem odkurzacz którego silnik pracuje zaskakująco cicho... Niespodzianka ? Otóż nie. Po przyłożeniu dłoni okazuje się że odkurzacz ma praktycznie zerową siłę ssania i nie potrafi zassać nawet małego liścia leżącego na gumowej wycieraczce. Cóż, otwieram odkurzać, zdejmuję filtr i moim oczom ukazuje się silniczek jaki kiedyś montowano w chińskich zabawkach mechanicznych, i pewnie do dziś się je tam montuje. Jaka że odkurzacz kupiłem to zdecydowałem że mimo wszystko go użyję... Cóż, i tu znów się zawiodłem. Po pierwsze, po kilku minutach kabel zasilający zrobił się tak ciepły że miało się uczucie że w ręku trzyma się rozgotowany makaron. Po blisko 15 minutach pracy byłem zadowolony że udało się wysprzątać choć niewielką część samochodu, naprawdę niewielką... I co ? I urządzenie odmówiło całkowicie pracy... Nawet się nie denerwuję jakimkolwiek zwracaniem czy gwarancją bo to bubel i szkoda zachodu i czasu i kosztów odsyłania z tym badziewiem. Pół gwiazdki dałem bo inaczej nie chciało zaakceptować mojej opinii, więc gwiazdka jest na siłę, wymuszona...