Obudowa Thermaltake Core X71 TG Edition (CA-1F8-00M1WN-02)

Swietna obudowa do testowania podezespolow latwy dostep mozliwosc podlaczenia dwoch zasilaczy no i bajka z miejscem jesli chodzi o wodne chlodzenie

Obudowa typowo pod custom loopa,pod coś innego raczej nie ma sensu kupować.Wstępnie się już w niej zadomowiłem,zostały przednie wentyle do wymiany itp. :)

Można tu zmieścić wszystko, Ale za to można z niej zrobić stanowisko chłodzące pokój. Jakość wykonania średnia szczególnie gwinty,

DUŻA !!!! wszystko spokojnie się mieści tylko trzeba mieć długie kable do zasilacza jeżeli zasilacz montujemy w piwnicy. Polecam

Doskonała obudowa :) polecam, robi wrażenie

obudowa całkiem spoko, jest bardzo duża

Ogromna ilość miejsca do zapakowania.

Ogromna,, masa miejsca,,

Bardzo dobra obudowa.

Ogromna obudowa, można w niej zmieścić praktycznie wszystko... praktycznie, bo długa karta graficzna (np. 1080Ti ASUS Strix) wymaga usunięcia dołączonych kieszeni na dyski SATA (co prawda można je przełożyć na dno obudowy, ale wtedy są problemy z montażem wentylatorów na również dołączonym elemencie montażowym).

Kupiłem ją niedawno do chłodzenia wodnego. Możliwość zamontowania radiatora 3x120 mm pod główną komorą sprawia, że za szybą robi się przestronnie. Do custom loopa jak znalazł.

Nie wiem czy tylko u mnie, ale prawy górny róg szkła nie jest przez nic trzymany i dotykając lata. Ogrom miejsca, atx w środku wygląda śmiesznie. Minus taki że EATX blokowałby wejście na kable, ale zawsze można samemu wywiercić nowe bo miejsca masa. Dotarł z wgnieceniem z drugiej strony.

O zaletach można poczytać w innych opiniach. Ja skupię się nad tym co mi przeszkadza. Wszyscy zachwalają, że obudowa jest duża i wszystko się zmieści. Ja mam odwrotne wrażenie, obudowa jest nadal za mała. Na pewno brakuje jej głębokości - jeśli chcemy dać zbiornik wyrównawczy, to z jednej strony ograniczy on nam długość karty graficznej (ale tym się nie przejmuje, bo nadal zostaje 30 cm, nie ma obecnie zbyt wielu dłuższych kart), z drugiej strony blokuje możliwość założenia grubej chłodnicy z przodu, a na pewno nie chłodnicy z podwójnym zestawem wiatraków. Jeśli założymy chłodnicę od góry, to automatycznie wchodzi ona nam na płytę główną i jeśli mamy tak jakieś gniazda lub zworki, to tracimy możliwość manipulowania przy nich bez demontażu komputera. Tutaj jednak lepiej rozwiązano to w Enthoo Primo, które jest głębsze i ma dużo miejsca nad płytą na chłodnicę.
Kolejna rzecz - dolna piwnica - genialne rozwiązanie z drzwiczkami i stelażem na wiatraki. Tylko znów - brakuje głębokości. Jeśli damy tam zasilacz, i chcemy dać coś więcej, to nagle okazuje się że brakuje nam miejsca, przewidziano jeden stelaż na dyski, brak możliwości dodania drugiego. Kolejna rzecz - brak możliwości dodania drugiego zasilacza w piwnicy. Jest kupę miejsca z boku pierwszego, ale zamiast otworów montażowych na drugi zasilacz jest jakaś gumowa zaślepka. Owszem, można przez nią wyprowadzić przewód zasilający, ale sam zasilacz będzie stał luzem w obudowie. Można wstawić zasilacz w głównej komorze i tam jest przewidziany montaż, tylko po co dawać skrzynkę i kable na wierzchu, skoro jest piwnica?
Sama obudowa jest z dość kiepskich materiałów. Blacha po prostu ugina się pod palcami przy mocowaniu czegokolwiek. Po zdemontowaniu wszystkich paneli i stelaży z wewnątrz cała obudowa po prostu się skręciła i zaczęła kiwać na nóżkach. Na szczęście po zmontowaniu komputera wszystko wróciło do normy. Szyba z boku jest wmontowana w jakąś plastikową ramkę, dziwnie się ją zdejmuje i szczerze ten montaż nie wzbudza mojego zaufania. Dużo grzebię przy komputerze i boję się, że przy 20 zdejmowaniu ta ramka zostanie mi w ręku :( Szczerze chciałbym mieć opcję dokupienia metalowego panelu z dodatkowymi opcjami montowania wentylatorów.
Szczerze, nie wiem czy kupiłbym drugie raz. Zastanawiałbym się nad Enthoo Primo. Gdyby nie chora cena zestawu, to kupiłbym Thermaltake W100 z piwnicą P100.

Szkoda tylko, że nie jest robiony panel boczny bez szkła za to z miejscem na 20cm lub większy wentylator. Blacha dostatecznie gruba by nie falować lecz pomiędzy nitowanymi blachami brak przekładek i po pełnym demontażu wszystkiego co możliwe ma tendencje do odpowiadania dźwiękiem na lekkie uderzanie co może być przyczyną powstawania rezonansu przy zaistnieniu odpowiednich warunków. Odkręcając panel szklany trzeba go podtrzymywać przy zawiasie od dołu gdyż po lekkim uchyleniu nic go już nie utrzymuje na miejscu i może rąbnąć o podłogę. Filtry przeciw kurzowe mają bardzo dużą powierzchnię a taśmy magnetyczne jedynie na brzegach co może również powodować rezonans. Warto by dodać choć dwa paski w poprzek. Gwinty dość toporne, szczególnie te najczęściej używane, czyli od paneli bocznych, ulegają zbyt szybkiemu zużyciu i przestają trzymać. Niby są przetłoczenia w które śruba powinna się wycofać umożliwiając zdjęcie panelu, lecz gwint śruby jest za długi i trzeba praktycznie wykręcić ją w pełni. Na tylnej ścianie miejsce tylko na 3 dyski a wszedłby jeszcze jeden. W nóżkach podkładki antypoślizgowe z pianki która zapewne dość szybko się ugniecie i przestanie działać jak powinna, czyli chronić przed zarysowaniem podłogi. Toporny filtr przedni, wykonany z metalowej siatki bez zakończeń na krawędziach a prowadniczki mogłyby być na całej długości co ułatwiłoby ponowny montaż oraz poprawiło uszczelnienie. Jednak w tej cenie trudno znaleźć coś lepszego. Kosz na dyski mógłby być mniej obszerny dzięki czemu po montażu w piwnicy można by dołożyć jeszcze chłodnicę. Obecnie wykluczają się na wzajem.