Teleskop Opticon Teleskop OPTICON Horizon EX 76F900AZ

Instrument edukacyjny rekomendowany przez ekspertów
Idealny na prezent

Profesjonalny sprzęt obserwacyjny o bezkonkurencyjnym stosunku jakości do ceny. Jest to udoskonalona wersja cenionego modelu Horizon. Dzięki zwiększonej ogniskowej model EX oferuje aż o 30% mocniejsze powiększenie w stosunku do modelu podstawowego.

Zwierciadło główne o średnicy 76 mm oraz ogniskowa 900 mm zapewniają bardzo dobre osiągi, co w połączeniu z wysoką jakością soczewek gwarantuje jasne, wyraźne i kontrastowe obrazygwiazd, planet oraz Księżyca. Optyka teleskopu pozawala na zobaczenie faz Wenus, pierścieni Saturna oraz zarejestrowanie tranzytów księżyców Jowisza. Specjalny wymienny filtr kontrastowy do obserwacji Księżyca polepsza jakość obrazu podczas pełni, dzięki czemu możliwe jest dostrzeżenie fascynujących detali – gór, mórz oraz dziesiątek kraterów.

Zastosowania tego wszechstronnego instrumentu nie ograniczają się wyłącznie do astronomii. Dzięki znajdującej się w zestawie soczewce prostującej, teleskop może spełniać funkcję lunety do obserwacji przyrodniczych i krajobrazowych (oglądania ptaków, samolotów, odległych budynków etc.).

Teleskop Horizon wyposażono w aż 3 wymienne okulary oraz soczewkę Barlowa podwajającą zakres dostępnych powiększeń. Sprzęt jest przystosowany do obsługi profesjonalnych podzespołów w standardzie 1,25'', dzięki czemu możliwa jest stopniowa rozbudowa zestawu o dodatkowe akcesoria.

Teleskopy Opticon to wartościowe przyrządy edukacyjne zapewniające tysiące godzin nauki i zabawy dla całej rodziny. Wraz z teleskopem otrzymasz wszystko co niezbędne do wkroczenia w fascynujący świat astronomii: mapy nieba, programy komputerowe, poradniki praktyczne czy film dokumentalny. Wszystkie materiały znajdują się stronie internetowej do której dostęp zyskujemy po zeskanowaniu QR kodu umieszczonego na ulotce znajdującej się w zestawie. 

Wszystkie teleskopy Opticon są testowane przez specjalistów oraz objęte pełną dwuletnią gwarancją producenta.

Teleskop Opticon znalazł się na pierwszej stronie artykułu w prestiżowym magazynie LOGO (nr 10/2011).