Samsung B2710 Solid jest moim kolejnym telefonem komórkowym, ale pierwszym telefonem \\\'odpornym na wszystko\\\'. Poprzednio używałem telefonów Sony-Ericsson i moje uwagi po kilkudniowym rozpoznawaniu nowej zabawki to raczej porównanie własności użytkowych. Chcę jeszcze zaznaczyć, że telefon służy u mnie do rozmów, jako zegarek i - sporadycznie - do wysyłania SMS-ów.
Przy wyborze nowego modelu miałem następujące priorytety:
- długi czas czuwania;
- odporność na upadek z wysokości 1-1.5m; wbrew pozorom zdarza się nie tak rzadko;
- opcjonalnie, odporność na wilgoć lub zachlapanie;
- wymienna pamięć mile widziana, ale nie był to warunek konieczny.
WEDŁUG DANYCH PRODUCENTA B2710 spełnia te wymagania (niektóre z dużą nawiązką). Oczywiście nie prowadziłem przez te kilka dni crash-testów a bateria jeszcze nie jest uformowana i nie miała szans wykazać się.
Dodatkowo aparat ma, m.in.:
- odbiornik GPS;
- kompas elektroniczny;
- latarkę diodową;
- coś na kształt aparatu fotograficznego.
Z powyższych z radością powitałem latarkę (nigdy więcej \\\'ślepienia\\\' przy czytaniu rozkładu jazdy autobusu). Pozostałe to raczej gadgety. W mieście nie będę raczej korzystał z kompasu i GPS, a aparat z jednosoczewkowym obiektywem (maksimum tryplet; więcej nie zmieści się) i tycią matrycą nie może się równać z moją lustrzanką analogową (która, w szczególnej sytuacji, może służyć nawet jako broń defensywna). Mimo wszystko wypróbowałem GPS. Działa, chociaż dosyć długo znajduje satelity. Położenie geograficzne określone poprawnie, tylko wysokość \\\'od czapy\\\' (167m zamiast 120-130m). Może być, ponieważ RACZEJ nie będę z niego korzystał.
Aparat jest nieco większy i wyraźnie cięższy od mojego ostatniego SE. Ekran tej samej wielkości, na pierwszy rzut oka czytelniejszy. Może to kwestia czcionki (4 rodzaje w 3 wielkościach), może lepsza jakość wyświetlacza. Klawisze duże i wygodne. Boję się tylko o trwałość oznaczeń na klawiszach. Z tyłu szczelnie spasowana klapka, dociskana dodatkowo wkrętem (UWAGA! Wkręt robi tylko 1/4 obrotu! Nie siłować się!). Dopiero po całkowitym obrocie wkrętu w lewo krawędź klapki lekko unosi się. I odwrotnie: dociśnięcie klapki powoduje lekki obrót wkrętu, wystarczający do zablokowania klapki. U dołu obudowy jest antena wewnętrzna. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z pracą anteny podczas rozmowy, kiedy dłoń może nawet opierać się o antenę.
Pod klapką standard: bateria, gniazdo SIM i gniazdo karty pamięci. W poprzedniej komórce mogłem dostać się do karty pamięci bez demontażu baterii, w B2710 jest to niemożliwe. Trudno, wymóg szczelności aparatu. Ku mojemu zaskoczeniu, wyjęcie baterii nie powoduje resetu ustawień. Z prawej strony aparatu jest jedyne gniazdo zewnętrzne, zasłonięte wciskaną klapką klapką. Gniazdo jest uniwersalne: służy do podłączenia ładowarki, słuchawek (w komplecie) lub kabelka USB do łączności z komputerem (brak w komplecie). Oznacza to częste otwieranie i zamukanie klapki. Obawiam się o jej trwałość.
Każda zmiana komórki, nawet u tego samego producenta, powodowała konieczność ustawienia nowego aparatu \\\'po swojemu\\\'. W szczególności zachodziła konieczność poprawiania książki adresowej. Moja ostatnia komórka miała możliwość zapisania książki adresowej na karcie pamięci w postaci pliku vcf. Spodziewałem się, że w B2710 wczytam ten plik i już. NIC Z TEGO! B2710 może zapisywać kontakty w pamięci telefonu albo na karcie SIM, ale tylko kontakty z pamięci telefonu mogą zawierać kilka cech (więcej niż jeden numer telefonu, zdjęcie, adres, specjalny dzwonek itp.). Nie ma żadnej opcji zapisania kontaktu/książki adresowej na karcie pamięci. Jest w menu opcja backupu jednego lub kilku wpisów, ale jeszcze nie znalazłem miejsca, gdzie ten backup ląduje. Oczywiście, po włożeniu karty SIM moja stara książka adresowa rozleciała się: zamiast jednego wpisu \\\'Żona\\\' z dwoma telefonami (komórka i służbowy) mam dwa wpisy \\\'Żona\\\' i \\\'Żona1\\\', itp. Książka adresowa zdecydowanie NIE JEST mocną stroną B2710. Aha, jest jeszcze program KIES do łączności z komputerem (do pobrania ze strony Samsunga), ale hasło \\\'synchronizacja z programem Outlook\\\' mnie nie podnieca - nie używam Outlooka.
- ZALETY:
- + Plusy:
- + solidna budowa;
- + duża odporność na ciężkie warunki (do sprawdzenia);
- + długi czas czuwania (do sprawdzenia);
- + czytelny wyświetlacz;
- + latarka diodowa;
- + spora pamięć dodatkowa (do 16 GB);
- + słuchawki w zestawie;
- + ustawienia użytkownika nia resetują się po wyjęciu baterii (sprawdzone do ok. 5 minut).
- WADY:
- - Minusy:
- - kiepsko zorganizowana książka adresowa z BARDZO ograniczonymi możliwościami zapisu na SIM (jeden wpis=jeden telefon);
- - brak możliwości zapisywania adresów na karcie pamięci;
- - brak możliwości wczytywania książki adresowej z karty pamięci;
- - brak w zestawie kabelka USB do komunikacji z komputerem.
Posiadam ten produkt Od kilku dni
Jest to upierdliwe.
ps. uzywam telefonu od 9 m-cy i potwierdzam pozostale plusy i minusy opisane wyzej.
Niestety na dzien dzisiejszy trudno o lepszy NORMALNY telefon do dzwonienie i smsowania dla osob ktore nie chce uzywac (pseudo telefonow) smartfonow.