Karta graficzna Gigabyte GeForce CUDA GTX780 3GB - (GV-N780GHz-3GD) - Promo!

Sprawdź czy dobrze wpiąłeś RAM. Pobierz najnowsze sterowniki. Jak to nic nie da to wyślij do reklamacji.

Może ktoś to kiedyś przeczyta i mu się przyda. Taka easter egg czy raczej kapsuła czasu w zasobach netu :D
Jeśli akurat nie zimny lut, który potrafi pwywracać cały nowy PC i potrafi się zagnieździć dosłownie wszędzie to... może być też pęknięty ceramiczny kondensator SMD podobny do opornika, lub np. ....Kabel SATA!!! (od razu dam odpowiedź -kupować i stosować tylko takie z obudową wzmacnianą blaszką i kruchym twardym tworzywem jakie jest np. w złączach HDMI czy SATA).

Niektóre przewody SATA mają wtyczki wykonane z takiego plastycznego tworzywa i ono z czasem od temperatury i cykli grzania i studzenia się odkształcają same z siebie-robi "jajo" z pinami w środku zamiast prostokątnego przekroju.
Tym szybciej się potrafi odkształcić jeśli kabel jest naprężony to styki tracą kontakt i tak na milisekundę tracą połączenie (nie wszystkie na raz) i znów łączą.
Miałem to już dobre kilka lat temu podobną historię z napędem DVD i jego przewodem-był od początku zamontowany na samej górze jeszcze z poprzedniego PC.
Ileż się naszukałem aż wszystko wyprułem i zacząłem od bazy-zasilacz, płyta CPU i jedna kość RAM(która sprawdziła każdy z 4 slotów). Wszystko koniecznie bez OC... i tak testowałem kilkanaście komponentów po kilka godzin, każde ustawienie... w sumie przez jakieś kilkanaście dni..... I nic nie znalazłem bo oczywiście otwarta i zamknięta obudowa i działało. Nawet z innego gniazda i fazy brałem zasilanie...
Aż już jak wszystko przetestowałem i złożylem..... poprawiałem nie tak ułożony kabelek... i BBOOMMM psia jego mać mam cie gnoju!!!
Przewody miałem te od kompletu z jakąs płytą płytą, chyba jeszcze od Asusa na P45 Deluxe.
Więc zamontowałem taki sam do SSD SATA ale nowy i ... podziałał dosłownie kilka miesięcy i to samo.
Wcześniej czasem DVD tylko znikał a system przycinał, nawet nieraz tak regularnie jakby to jakiś sterownik powodował lagi. Czasem po prostu PC się zawieszał od znikającego DVD. Z SSD jeśli nic system nie zapisywał było podobnie ale częściej się wieszał. Wszystkie przewody sprawdziłem i wymieniłem na lepsze.

Takie bzyczenie przerywane to właśnie ta chwila, prze którą system szuka co to siem stanęło, że nagle coś znika z urządzeń i GPU ma wolne tak jak i inne prądożerne komponenty.


Aha przy okazji na dniach miałem niesamowity przypadek... podobnej usterki. Jakiś czas tamu kupiłem gotowy PC złomek na potrzeby retro testów ot LGA775, fajna płyta ASUSA P45, buda poserworowa szybkozłączki super na testy. Wszystko działało ok aż nie wsadziłem GTX780.... No wiadomo ten to grzałka.
I się zaczęło ale nie tym razem. Objawy właśnie takie jakby ta 10-11 letnia karta była uszkodzona-nic dziwnego większość tak ma. Tym bardziej, że tę za 65zł kupiłem uszkodzoną XD ALe niestety szybko została naprawiona i przeprowadzałem testy. Obraz zaczynał się zacinać po chwili obciążenia-diagnoza 99.999% uszkodzona karta.
Każdy by tak stwierdził... I znów po sprawdzeniu temperatur pirometrem do akcji wszedł paluch... i tym razem okazał się niezawodny-trąciłem slot PCI (taki dużo krótszy, zazwyczaj biały nie PCIex4) a w tym dokładnie momencie PC zaczął świrować. Repeat i to samo, złapałem za slot i w drugą stronę- to samo PC zaczyna się dziwnie zachowywać... ooo mam cie zimny lut lub jakiś dyzio ceramiczny pęknięty.... NOPE!!! Taa nawet obstawiałem mostek południowy bo po jego lekkim dotknięciu zwis. Yhy reflow się szykował... ale nie po kilkunastu godzinach zabawy z tym złomkiem-testowałem też zakupionego w tym smym czasie 9800GTX-ziro problemo XD
Jutro też jest dzień. I tak mnie coś olśniło a weź misiek rozkręć wszystko....
Takie znaleziska to jest coś. Po odkręceniu ostatniej z ...4 śrubek trzymających płytę (zamiast 6) i wyjęciu mobasa.... Ukazuje się jakiś dramat!! Dystanse od fabrycznej płyty (takie na wcisk szybkie do montowania i ciut wolniejsze do zdemontowania tylko sposobem) pozostały mimo, że nie wszystkie pasowały pod nową płytę. Do tego jakiś jeszcze inny
wkręcony zupełnie z czapy bo nie pasował pod żaden otwór. I takim oto sposobem 3 punkty metalowe radośnie mogły zwierać jakieś punkty na płycie. Na szczęście najwięcej jest kropek masowych bez osłony solder maski. I tutaj punkt kulminacyjny programu-mocna karta graficzna jak GTX 780 nagrzewała płytą, która na tyle się wyginała że zwierała a zasilacz-podmieniony na mój z zabezpieczeniami odcinał jakieś napięcie na bardzo krótki czas przez co PC na chwilę się zawieszał a to studziło kartę i płytę. Całe zjawisko trwało ok 10-20s aż do zawieszenia.
Po ustawieniu dystansów jak trzeba wszystko z PC ok.
Więc taki jakby bonusowy morał z tej opowieści-kupujcie dobre markowe zasilacze z zabezpieczeniami-zwarciowe najlepsze :D:D:D I kabelki z wysokotemperaturowego tworzywa tyż XD
Pozdro.