Krąp – gdzie występuje? Jak łowić? Kalendarz brań
Spis treści:
Krąp to mały przedstawiciel karpiowego białorybu. Dawniej sprzedawano go jako skumbrie w tomacie, a dziś jest raczej pogardzaną rybą, która zwykle łapie się na przynęty na coś większego.
Jak wygląda krąp?
Krąpie mają krótkie, ale bardzo silnie wygrzbiecone ciało. Na rekord Polski raczej można nie liczyć, tym bardziej że o krąpia czystej linii dziś trudno – ryby te świetnie się krzyżują z wieloma innymi gatunkami, a efektem są osobniki o cechach morfologicznych dość odległych od siebie gatunków. Zasadniczo jednak krąpie są pokryte drobną, srebrzystą łuską z niezbyt obfitym śluzem. Złowienie okazu mającego ponad 40 centymetrów i półtora kilograma to już sukces (rekord to 2,2 kilograma). Najczęściej na haczyku znajdzie się osobnik mający 20 centymetrów i ważący około pół kilograma.
Krąp a leszcz
Odróżnienie krąpia od leszcza niektórym osobom sprawia duże trudności. Jest jednak kilka cech, którymi osobniki tych gatunków zwykle się różnią. Przede wszystkim krąpie są mniejsze, ale co ważniejsze, ich parzyste płetwy mają delikatnie różowe, pomarańczowe lub czerwone zabarwienie – u leszcza wszystkie są szare. Specyficzną cechą, która często nie niknie nawet u mieszańców, jest zielonkawa plamka nad źrenicą. A od leszcza krąpia można odróżnić jeszcze po bardziej cofniętej płetwie grzbietowej – u leszcza jest prawie w linii z brzusznymi, u krąpia mniej więcej w połowie odległości między brzusznymi a odbytową.
Występowanie krąpia
Krąpie są pospolitymi rybami, bardzo często pływają w ławicach mieszanych z płociami. Występują w zbiornikach zaporowych, w jeziorach, stawach, starorzeczach, właściwie wszędzie w strefie wód przybrzeżnych. Niechętnie tylko pływają w rzekach o szybszym nurcie, ale jeśli prąd jest słaby, to gdzieś przy jego granicy mogą spokojnie żerować.
Kiedy krąp ma tarło?
Krąpie odbywają tarło porcyjne, a więc nie wszystkie w tym samym czasie. Co więcej, ten sam osobnik może przystąpić do rozrodu więcej niż raz w sezonie. To, w połączeniu z dużą tolerancją ryby na kiepskie warunki środowiskowe sprawia, że o ile wyznaczenie początku tarła jest dość proste – zwykle to przełom maja i czerwca, o tyle wskazania czasu zakończenia jest dość trudne. Najczęściej ostatnie osobniki trą się na przełomie lipca i sierpnia.
Okres ochronny krąpia
Krąpie nie są objęte ochroną. Nie mają ani okresu ochronnego, ani wymiaru, ani limitu połowów. Co ciekawe, limity czasem są wprowadzane na stawach hodowlanych, gdzie zresztą krąpie wpuszcza się rzadko jako mniej cenne ryby.
Czy krąp jest smaczny?
Poniekąd pytanie to wiąże się z niewielką popularnością krąpia w hodowlach – ta ryba, choć jak najbardziej jadalna i okazjonalnie łowiona, nie wyróżnia się niczym szczególnym, a na dodatek ma sporo ości. Mięso krąpia jest dość smaczne, ale ustępuje ono wielu innym gatunkom ryb, których wyfiletowanie nie jest tak czasochłonne.
Kiedy bierze krąp?
Na krąpia można ustawiać się już od wczesnej wiosny. Ryby te zaczynają żerowanie bardzo wcześnie i nie przerywają go aż do późnej jesieni, kiedy to zresztą osiąga się najlepsze efekty połowów. Dobrze łowi się też w lipcu i sierpniu, przy czym ten gatunek nieszczególnie ma jakieś swoje ulubione pory żerowania. Co prawda krąpie biorą rano, ale w dobrym miejscu nawet w upalne południe nie można narzekać na brak ryb.
Krąp – jak złowić?
Zanęta na krąpia nie musi się niczym wyróżniać. Można z powodzeniem stosować podstawowe zanęty karpiowe, ale lepsze efekty daje użycie zanęty typowo na leszcza lub płoć. Zanęty sypkie skutecznie przyciągają nawet większe okazy, które – inaczej niż u większości karpiowatych – nie podejmują samotniczego trybu życia, tylko trzymają się dalej swojej ławicy.
Z technik połowu do wyboru jest delikatna gruntówka – feeder lub picker, a także przepływanka. Nie można jednak jednoznacznie wskazać, która z metod będzie lepsza w określonej sytuacji. Wszystko to trochę kwestia szczęścia. Zalecenie dotyczące delikatności zestawu wynika nie z jakiejś szczególnej płochliwości tej ryby, tylko raczej z faktu, że większość zdobyczy będzie skromnych rozmiarów.
Dobra przynęta na krąpia to pinki, pęczak, białe albo czerwone robaki. Świetnie też łapie się krąpie na pastę, ciasto z mięsnym aromatem albo larwy ochotki, pod warunkiem, że są one świeże i żywotne. Niektórzy odnoszą spore sukcesy, zakładając na haczyk ziarna zbóż – zarówno gotowane, jak i nieco jeszcze twardawe, a swego czasu sugerowano użycie ziaren słodszych, skiełkowanych.
Po co łowić krąpie?
Skoro nie są szczególnie przydatne w kuchni, to po co łowić krąpie? Wielu wędkarzy stosuje je jako żywą lub martwą przynętę. Krąp na żywca nadaje się świetnie, ponieważ jest wytrzymały i żywotny, stanowi też podstawową pozycję w jadłospisie wielu godnych zainteresowania drapieżników. Warto jednak, jeśli połów będzie szczególnie obfity, dać krąpiom szansę w kuchni – są przepisy, z których wychodzą naprawdę pyszne przekąski.
Komentarze (0)