Dłuto do betonu - jak wybrać? Jakie najlepsze?
Spis treści:
Podstawowe kryterium dłutu: uchwyt
W zależności od posiadanego sprzętu należy skoncentrować się na jednym z trzech kilku rodzajów uchwytów wiertarskich, w których można zamocować dłuta:
- SDS-max
- SDS Plus
- Uchwyt sześciokątny:
- Uchwyt sześciokątny 11 mm
- Uchwyt sześciokątny 17 mm
- Uchwyt sześciokątny 19 mm
- Uchwyt sześciokątny 21 mm
- Uchwyt sześciokątny 22 mm
- Uchwyt sześciokątny 28 mm
- Uchwyt sześciokątny 30 mm
Zdecydowana większość dłut produkowana jest z myślą o uchwytach typu SDS Plus i SDS-max. Są one stosowane w urządzeniach o większej mocy i pozwalają na zastosowanie większych dłut, co przy pracy w betonie jest dużym ułatwieniem. Uchwyty sześciokątne, nawet największe, stosowane są już stosunkowo rzadko i mają raczej ograniczoną funkcjonalność.
Wybór tutaj uzależniony jest wyłącznie od rodzaju stosowanego narzędzia: dłuto do betonu SDS-max nie będzie pasowało do narzędzi, do których pasuje dłuto do betonu SDS Plus i na odwrót.
Kształt dłuta
Dłuta do betonu są produkowane w trzech podstawowych wariantach, jeśli chodzi o kształt. Oczywiście nie jest to podyktowane względami estetycznymi, ale funkcjonalnością poszczególnych rozwiązań.
- Dłuto płaskie do betonu (spotykane też pod nazwą dłuto szerokie do betonu, jeśli ma szczególnie dużą szerokość). Jest to podstawowy wariant, stosowany bardzo często ze względu na uniwersalność tego dłuta.
- Dłuto szpicak (szpiczak) do betonu. Z technicznego punktu widzenia nie jest to tak naprawdę dłuto, tylko po prostu szpicak, ale ponieważ sprzedaje się te modele również w zestawach z dłutami, to nazwa ta przyjęła się dość powszechnie. Niektórzy producenci większe szpicaki określają mianem przebijaków, choć w praktyce granica tutaj jest czysto arbitralna.
- Dłuto groszkownik. Choć zasadniczo groszkowniki są narzędziami ręcznymi, kilku producentów zdecydowało się na stworzenie dłut-groszkowników z uchwytami SDS. Są one raczej rzadko stosowane, bo ich przeznaczenie jest dość specyficzne: służą do wykańczania powierzchni w dekoracyjny wzór (groszkowania).
Dłuto do betonu – jakie najlepsze?
Na tak postawione pytanie nie da się jednoznacznie odpowiedzieć. Teoretycznie najlepsze są droższe dłuta znanych producentów, ale tym samym mają one jedną poważną wadę: wysoką cenę. Są to narzędzia typowo profesjonalne, przeznaczone do intensywnej eksploatacji i pracy z najtrudniejszymi materiałami, dlatego w większości przypadków ich zakup nie będzie opłacalny. Średnia klasa to dłuta w cenie 50-200 złotych. To dość szeroki przedział, ale pozwala na dobór akcesoriów zgodnie z indywidualnymi wymaganiami. Dłuta tańsze niż 50 złotych to raczej jednorazówki, ewentualnie akcesoria, które można wykorzystać do pracy z mało wymagającymi materiałami i raczej sporadycznie.
Dłuto do betonu – jaka firma najlepsza?
Od klasy średniej tak naprawdę wybór jest stosunkowo niewielki, ale to tylko pozory. Wiele dłut znanych marek produkowanych jest jedynie na licencji, co oznacza, że naniesiona nazwa marki niekoniecznie oznacza, że jest to wiertło pochodzące z fabryki danego producenta. Nie wszyscy użytkownicy są przekonani do tych produktów. Z kolei w niższym segmencie cenowym wiele dłut firmowanych jest logo marek adresowanych do hobbystów – są to niezbyt wytrzymałe produkty wykonane z pośledniej jakości stali.
Z producentów naprawdę znanych i cenionych warto wymienić choćby marki Hitachi, Bosch, Hilti, Hawera, Irwin czy Makita, choć nie są to jedynie gracze na rynku, a jednego lidera nie można tu wskazać.
Pojedyncze dłuty czy w zestawie?
Zakup nawet pojedynczego dłuta może być sporym obciążeniem dla budżetu, natomiast zestawy kosztują często jeszcze więcej. Paradoksalnie w klasie średniej i wyższej stosunkowo rzadko producenci decydują się na tworzenie rozbudowanych zestawów, a jeśli już jakiekolwiek są dostępne, to mają 3-4 elementy. Wszystko dlatego, że dłuta różnią się przeznaczeniem i rzadko potrzebne są jednocześnie dłuta płaskie i szpiczaki. Zakup zestawu często jest uzasadniony ekonomicznie (bo tańszy niż zakup trzech pojedynczych dłut), ale przed podjęciem ostatecznej decyzji należy rozważyć, czy naprawdę wszystkie modele są potrzebne.
Komentarze (0)