Klawiatura Corsair Strafe RGB Cherry MX Silent (CH-9000121-EU)

mały update po pół roku korzystania:
- połamały mi się dwa klawisze (i nie walę w klawiaturę, piszę zwyczajnie i dosyć lekko), po prostu podstawa klawisza się złamała tak, że klawisz nie mógł się już utrzymać na switchu,
- oprogramowanie do klawiatury mi się coś popsuło i musiałem wyłączyć, bo inaczej często się zdarzało, że pojedyncze kliknięcie jakiegokolwiek klawisza traktowane było jako wielokrotne kliknięcie,
- złamał się jeden z czterech zaczepów podkładki i teraz trochę luźniej siedzi, ale nie stanowi to większego problemu, ogólnie trochę delikatne są te zaczepy.

Nerwowo musisz grać :] Też ją używałem do grania i nic złego się nie działo, tylko podkładkę pod nadgarstki zmieniłem na gumowe Fellows i ten gruby kabel usb mnie wkurza.

@Kolo888 jak pisałem, nie walę w klawiaturę :P Jeden switch był jakiś wadliwy, jak mi klawisz się połamał to wsadzałem tam kolejne co były w zapasie i wszystkie się pokolei łamały na tym switchu w ciągu kilku godzin/dni. Nawet pisałem do Coirsaira i przysłali mi prosto z Kalifornii kilka zapasowych klawiszy co mi się połamały =p jednak to nie rozwiązało źródła problemu, więc i na morele zgłosiłem reklamację i dosyć szybko dostałem nową klawiaturę, której klawisze już się nie łamały :D
To było półtora roku temu i do tej klawiatura już sama z siebie się nie psuła :)